sobota, 28 maja 2016

#Mikołaj Maziarz - Miałam sen

~ Każdy żyje w zasadzie tylko po to, aby po zakończeniu swojej drogi udać się właśnie tam. Do miejsca, gdzie znajdzie odpowiedź na wszystkie pytania zaprzątające jego głowę, na których wyjaśnienie do tej pory czekał nadaremnie.


   Czy zastanawialiście się kiedyś nad śmiercią? Właśnie takie pytanie niesie za sobą ta książka. Co prawda śmierć jest nieuniknionym zjawiskiem dla każdego człowieka. Każdy nasz żywot skończy się właśnie w taki sposób. Ale czy warto się bać śmierci?

   Nikt nie zna dnia ani godziny. Trochę przerażająco to brzmi, ale nie warto się oszukiwać. Książka Mikołaja Maziarza pokazuje wizję śmierci z bardzo pozytywnej perspektywy. Poznajemy bohaterów, którzy umarli w najmniej oczekiwanym momencie, ale znaleźli się w życiu pozagrobowym i są szczęśliwi. Taka wizja błogiego życia po śmierci może nas podtrzymywać na duchu. 

   Książka ma charakter religijny, ale również obyczajowy, bowiem w niej możemy przeczytać historię życia głównych bohaterów, które nie były nudne. Ciekawiło mnie to jakie mieli życie, jak zginęli i co się stało z nimi później. Znalazłam odpowiedzi na każde pytanie, które nasunęła mi ta powieść.

   Co prawda miałam momenty kiedy książkę czytało mi się ciężko. Lubię gdy w fabule jest dużo dialogów, a niestety w tej pozycji 90% to był tekst ciągły, który momentami był dla mnie bardzo uciążliwy i mnie nudził.

   Pomimo tego autor stworzył naprawdę bardzo dobrą książkę, ponieważ była ciekawa i bardzo optymistyczna. Wielu ludzi, którzy boją się śmierci i końca swojego życia może ona podtrzymać na duchu. Nikt nie wie ile zostało mu czasu, ale to nie jest powód do obaw i smutku. Należy cieszyć się każdą chwilą, każdym dniem i korzystać z życia ziemskiego ile się da.

   Według mnie książka jest warta uwagi, ale nie spodoba się ona każdemu. Jeśli lubicie tematykę religijną, życiową, po której możecie mieć refleksje na temat życia - ta pozycja jest dla was. Ja jestem bardzo zadowolona z tego powodu, że miałam możliwość zapoznania się z taką wizją śmierci / życia. Pomimo małej liczby dialogów, zbyt rozciągniętych opisów, których nie lubię, książka była w porządku.

★★☆☆☆

~ Wiedział zaś, że życie ziemskie to ułamek sekundy, a dopiero później zaczyna się nieskończony i trwający miliardy lat świat pozamaterialnej egzystencji. 


Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Novae Res! :)
https://www.facebook.com/NovaeRes

28 komentarzy:

  1. Mnie osobiście nie przeszkadza tematyka religijna, dlatego w wolnym czasie będę miała na uwadze tę książkę. A na razie mam co czytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mala ilość dialogów to minus, ale sam temat jest bardzo interesujący.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo, kolejna warta uwagi książka. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie temat religijny nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie dlatego może kiedyś sięgnę po tą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, ponieważ jeśli lubisz tego typu klimaty - książka może ci się spodobać :)

      Usuń
  5. Cóż... Ten temat z jednej strony sprawia, że niekoniecznie chcę po nią sięgnąć, a z drugiej - czemu nie. Może kiedyś.
    Pozdrawiam,
    Chaotyczna A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Raczej nie moje klimaty,ale może kiedyś zmienię zdanie.:)
    Pozdrawiam cieplutko!
    http://olalive-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Raczej się nie skuszę. Poza tym odstrasza mnie mała ilość dialogów.
    Pozdrawiam! :)
    #Ivy z Bluszczowych Recenzji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi przez małą ilość dialogów bardzo ciężko się czytało tą książkę :(

      Usuń
  8. Nie czytam często książek o takiej tematyce. Mogłabym nawet powiedzieć że prawie wcale. Ale przeczytałam "Uzdrowiciela" były tam elementy religijne i przypadła mi do gustu, więc chętnie i po tą sięgnę by sprawdzić czy mi się spodoba.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może w tej książce też byś się odnalazła :) kto wie, trzeba się przekonać!

      Usuń
  9. Jestem już po lekturze i niedługo sama podzielę się recenzją, więc na razie nic nie zdradzam, tylko gratuluję ciekawej recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie czekam cierpliwie na twoją recenzję :)

      Usuń
  10. Od czasu do czasu czytuję książki o tematyce religijnej, żeby trochę pomedytować, pomyśleć, zastanowić się nad sensem życia. Stąd, jeżeli ta książka wpadnie w moje łapki, chętnie się z nią zapoznam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jeśli lubisz taką tematykę to książka na bank trafi w twój gust!

      Usuń
  11. Ta książka jest na pewno bardzo ciekawa. Wizja śmierci przeraża każdego, ale gdy autor tak sprytnie nie robi z tego niczego nadzwyczajnego i pokazuje, że nie ma się czego bać, to jest to niebywale wyjątkowa książka.

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    BLOG-KLIK!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, mnie bardzo zaskoczyła wizja śmierci autora. Pokazał ją w naprawdę niesamowity i niespodziewany sposób :)

      Usuń
  12. Szkoda, że w większości jest to ciągły tekst. Moja mama ostatnio czytała pewną książkę, z w której nie było dialogów i sporo się uwściekała, bo była nudna jak nie wiem co. Więc i tej pozycji podziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta książka jest dość ciekawa, ale męcząca przez brak dialogów niestety :/

      Usuń
    2. I jednak po nią sięgnęłam... xD Ten brak dialogów był okropnie męczący!!!

      Usuń
  13. Brak dialogów mi nie przeszkadza, zatem może zainteresuję się książką, tylko kiedy na nie wszystkie znaleźć czas. :)

    OdpowiedzUsuń