wtorek, 16 sierpnia 2016

#A. Meredith Walters - Twoim śladem

~ Brak wiary w siebie nie opuszczał mnie niczym komar bzyczący koło ucha. Im bardziej starałam się go odgonić, tym bardziej uporczywie mnie dręczył.


   Aubrey jest studentką psychologii i koordynatorką w grupie uzależnień. Postanowiła działać jako terapeutka, ponieważ ma wyrzuty sumienia z powodu śmierci jej siostry, która zmarła kilka lat wcześniej przez przedawkowanie narkotyków. 

   Pewnego dnia do grupy trafia Maxx. Aubrey już od samego początku nie daje się zwieść jego nieszczerym wypowiedziom. Domyśla się, że chłopak prowadzi podwójne życie, ale mimo wszystko jest nim zafascynowana. Między tą dwójką rodzi się uczucie, które w jakimś stopniu odmienia ich oboje.

   Książka od samego prologu pokazuje nam dosyć bolesny klimat. Narkotyki, dragi są tak popularne wśród ludzi, zwłaszcza młodych, że jestem w niemałym szoku dlaczego jeszcze wcześniej nie czytałam nic o tej tematyce. Ta pozycja pokazała mi to wszystko w idealny sposób.

   Główna bohaterka jest bardzo charyzmatyczna. Z pozoru zwykła dziewczyna, która ukrywa i stara się zapomnieć o strasznym wydarzeniu z jej przeszłości. Mowa tu o jej siostrze, która zmarła właśnie od uzależnienia. Aubrey tak naprawdę nigdy nie pogodziła się z tym, ale zaciekle walczy o zapomnieniu o sprawie. Po spotkaniu Maxxa coś się w niej zmienia.

   On z kolei zgrywa dobrego aktora. Nikt nie widzi tego, że jest w środku wyniszczonym psychicznie człowiekiem, który nie może poradzić sobie z niczym. Uważa się za nic nie wartego człowieka, który nie zasługuje na nic, nawet na miłość.

   Ich relacja jest na swój sposób piękna. Aubrey wyciąga rękę do Maxxa co jest wzruszającym czynem. Całą książkę zastanawiałam się, czy aby już nie jest za późno? Co tak naprawdę postanowi Maxx i czy uda mu się przezwyciężyć swój nałóg? Przez te dwa pytania nie byłam w stanie jej odłożyć. Gdy już zaczęłam - musiałam skończyć.

   Nie jest to ani trochę schematyczna lub też banalna książka. Pokazuje najprawdziwszą prawdę, która jest o wiele gorsza niż możemy sobie wyobrazić. Dlatego tak bardzo ją uwielbiam. Za szczerość, która jest tak widoczna w tej pozycji. Autorka zrobiła kawał dobrej roboty.

   Jest to do bólu prawdziwa historia. Przedstawia nam słabość, zniszczoną psychikę i ogromne cierpienie. Emocje są widoczne na każdym kroku, a po przeczytaniu tej książki - nie da się o niej zapomnieć. Bardzo szybko dotrwałam do końca i na razie w moim sercu nie będzie innej książki oprócz tej. Jestem wzruszona i zdruzgotana.

   Kocham całym sercem książkę "Twoim śladem." Warto spędzić z nią swój bezcenny czas. Warto poznać historię Aubrey i Maxxa. Warto pokochać ją jak ja. Warto po skończeniu jej usiąść i pomyśleć nad tym wszystkim co pokazała nam ta autorka. Ponieważ wszystko co jest zawarte w tej powieści jest warte uwagi. Nic dodać nic ująć.

★★★★★

~ Dzięki niemu znów dostrzegłam w sobie coś, z czym już dawno się pożegnałam.
Dzięki niemu nauczyłam się kochać całym sercem.
Dzięki niemu stałam się silniejsza niż kiedykolwiek przedtem.


Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu YA! :)

72 komentarze:

  1. Ciekawa historia. Temat narkotyków i jego wyniszczajacego wpływu na ludzi nie jest prosty, warto o tym czytać dobrze napisane książki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, historia jest naprawdę genialnie przedstawiona :)

      Usuń
  2. Skoro polecasz to z chęcią się zapoznam :)
    Pozdrawiam!

    napolceiwsercu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. O, zapowiada się nieźle :) ale zawsze jak ktoś z blogerów bardzo wysoko ocenia książkę ja czuje się trochę w obowiązku też ją polubić a niestety najczęściej mi się tak średnio podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam dokładnie takie samo zdanie. Uwielbiam tę książkę. Nie jest banalna. Nie jest zwykła. Nie jest przewidywalna. Za to JEST piękna. To było chyba moje największe zaskoczenie w tym roku, bo sięgając po nią nie spodziewałam się niczego wielkiego. A tu takie BUM, które totalnie mnie powaliło.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak dokładnie - jest WSPANIAŁA i PIĘKNA! Kac książkowy po niej mnie złapał :(

      Usuń
  5. Taki zachwyt nie w Twoim stylu :D Musi być rzeczywiście świetna, muszę ją przeczytać. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. brzmi ciekawie, chętnie przekonam się, czy ja też ją pokocham. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ty to potrafisz skusić biednego czytelnika! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Och, jestem naprawdę ciekawa tej książki. Wydaje się oryginalna i nie banalna. No i porusza tematy, które często ludzie przemilczają. Mam nadzieję, że uda mi się w najbliższym czasie ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, miło było przeczytać coś tak psychologicznego, a przede wszystkim - prawdziwego :)

      Usuń
  10. To zupełnie nie moje klimaty, ale uważam, że to dobrze, jak pisarz potrafi pokazać, jak straszne jest uzależnienie od narkotyków i jak ciężko je przezwyciężyć. Jeśli lubisz takie klimaty - polecam Milion małych kawałków <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Początkowo książka zupełnie mnie nie zainteresowała, ale po doczytaniu twojej recenzji jestem skłonna dać jej szansę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. To pierwsza recenzja tej książki, którą czytam, ale nie pierwszy raz słyszę o tej powieści. Od pewnego czasu znajduje się ona na mojej liście "do przeczytania" i jak na razie nie jest to mój priorytet ze względu na dość ciężką tematykę. Myślę, że skuszę się na nią jesienią.
    Pozdrawiam
    The-only-thing-i-love-are-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zniechęcaj się tematyką, ponieważ mimo że nie należy ona do łatwych jest przedstawiona bardzo barwnie, prawdziwie i moim zdaniem warto poznać tą historię :)

      Usuń
  13. Po takiej recenzji grzechem byłoby do książki nie zajrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeśli dopiero zaczynasz swoją "przygodę" z narkotykową tematyką, to gorąco Ci polecam "Dzieci z dworca ZOO". Nie jest to w sumie pozycja fabularyzowana, a bardziej literatura faktu, ale tak wstrząsającej książki o uzależnieniu chyba w życiu nie czytałam. Jeśli zaś chodzi o "Twoim śladem", to zapowiada się naprawdę dobrze. Fajnie podkreśliłaś plusy tej powieści, co sprawiło, że nabrałam na nią ochoty. Muszę koniecznie przeczytać :)
    Pozdrawiam,
    rude-pioro.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie przeczytam, lubię taką tematykę, która porusza prawdziwe i realne problemy z którymi borykają się ludzie :)
      Przeczytaj, przeczytaj!

      Usuń
  15. Skoro polecasz i tak pięknie o niej piszesz to muszę ją przeczytać! lubię takie klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również a na tej powieści nie da się zawieść :)

      Usuń
  16. Uwielbiam takie książki o nałogach, gdy byłam nastolatką często takie czytałam. Od razu widzę, że to pozycja dla mnie, a po twojej opinii to już w ogóle. Na dodatek okładka jest prosta i genialna. Zapisuję do listy "must have"! :D Dzisiaj mam coś dobre łowy.
    #SadisticWriter

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i świetnie ♥ cieszę się, że moja recenzja Cię namówiła!

      Usuń
  17. Bardzo mnie zaciekawiłaś, bo początkowo gdy reklamowano tę książkę, to myślałam, że to kolejna, niczym nie wyróżniająca się młodzieżówka. Po przeczytaniu Twojej recenzji już wiem, że postaram się sięgnąć po ten tytuł, bo może to być coś, to mi się spodoba.
    Pozdrawiam,
    Amanda Says

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona szczególnie wyróżnia się z tłumu innych młodzieżówek. Temat został pokazany wspaniale, a o książce trudno zapomnieć.

      Usuń
  18. Książka z pewnością warta sięgnięcia po nią. Zapowiada się interesująco. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Hej!
    Nominowałam cię do LBA. Więcej informacji znajdziesz tutaj: http://lowczyniksiazekk.blogspot.com/2016/08/liebster-blog-award-2.html

    OdpowiedzUsuń
  20. Przypomina mi trochę serię "Program" Suzanne Young.
    Dam jej kiedyś szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Tyle emocji i twoje recenzja, z której krzyczą emocje! Myślę, że skusze na te książkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po jej przeczytaniu i w trakcie czytania też miałam ochotę krzyczeć emocjami i musiałam koniecznie "wykrzyczeć" je również w recenzji :D

      Usuń
  22. Całkowicie się z Tobą zgadzam! Teraz jak już wiem, że jest druga część tej książki to nie mogę się doczekać aż przełożą treść na nasz język i będę mogła się dowiedzieć jak potoczyły się dalsze losy Maxxa i Aubrey.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo, nie mogę się doczekać drugiego tomu :( potrzebuje go koniecznie!

      Usuń
  23. Nie słyszałam o tej książce. Myślę że skusze się na poznanie ich historii, wydaje sie taka emocjonalna

    Blog o książkach

    OdpowiedzUsuń
  24. myślę że książka na wieczór z kawą czy winem w sam raz

    OdpowiedzUsuń
  25. recenzja mowi mi jedno -lec czytac i nie marudz :D pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  26. Zapowiada się ciekawa lektura :)
    Nominowałam Cię do TAGU http://pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com/2016/08/monolog-z-ksiazka-w-doni-selection-book_20.html

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam w wakacje jej nie czytać, a tu czytam Twoją recenzję i ciekawość względem tej książki we mnie narastała z każdym kolejnym zdaniem. To, że nie jest banalną książką jeszcze bardziej mnie do niej przekonuje.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ani banalna, ani schematyczna - idealna, według mnie perfekcyjna dla czytelnika w każdym wieku :)

      Usuń
  28. Ratujesz mi życie <3 Właśnie szukałam tego typu książki <3 Z pewnością sięgnę po nią w najbliższym czasie ;) Pozdrawiam //A.M.N

    OdpowiedzUsuń
  29. Widziałam tę książkę również u Hasacza :)
    Ona ostudziła mój entuzjazm związany z tą powieścią, a Ty natomiast wzbudziłaś ciekawość.
    Uwielbiam takie sytuacje :D

    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego dobrze, że my czytelnicy mamy tak różny gust, można przeczytać przeróżne opinie i zastanowić się nad własnym wyborem :)
      Również pozdrawiam!

      Usuń
  30. Coś czuję, że moje klimaty. Poza tym, bardzo lubię książki, które poruszają sprawę narkotyków, w dodatku, jeżeli nie jest to, jak napisałaś, banalna lektura. Chętnie ją sprawdzę! ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Hmmm, z jednej strony podoba mi się fabuła i te klimaty, z drugiej strony mam jakieś nieodparte wrażenie, że to nie dla mnie... Może w wolnej chwili sięgnę po tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować jeśli przyjdzie Ci ochota na poznanie tej pozycji :)

      Usuń
  32. Na ogół nie lubię książek o narkotykach, uzależnieniach i czytanie ich nie jest dla mnie przyjemne, więc tę książkę raczej sobie odpuszczę, choć przyznaję, że po takiej recenzji nawet się zastanawiałam, czy może jednak jej nie przeczytać. :)
    Pozdrawiam, Yvaine
    http://castleona-cloud.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie lubisz takiej tematyki to szkoda, ale nic na siłę. Według mnie jest bardzo wartościowa i warto czytać takie książki! :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  33. Hej :) Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award. Zapraszamy na: https://ourbooksourlive.blogspot.com/2016/08/2-i-3-liebster-blog-award.html
    Pozdrawiamy Hayles i Alice

    OdpowiedzUsuń
  34. Książka juz na mojej półce więc niebawem i ja będę mogła ją poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Recenzja bardzo zachęcająca więc po książkę koniecznie muszę sięgnąć

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  37. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny artykuł.

    OdpowiedzUsuń