środa, 8 lutego 2017

#Sarah J. Maas - Dwór cierni i róż

~ Nie wstydź się nawet przez chwilę robienia tego, co przynosi Ci radość.


   Dziewiętnastoletnia Feyra jest łowczynią. Podczas srogiej zimy zapuszcza się daleko od domu, w pobliże muru, który oddziela ludzkie ziemie od Prythianu, krainy zamieszkanej przez rasę obdarzonych magią śmiertelnie niebezpiecznych stworzeń, która przed wiekami panowała nad światem. Podczas polowania, Feyra zabija wilka. Wkrótce po tym wydarzeniu, w drzwiach jej chatki pojawia się pochodzący z wysokiego rodu Tamlin w postaci złowrogiej bestii, żądając zadośćuczynienia za tej czyn. Dziewczyna musi wybrać - albo uda się razem z Tamlinem do Prythianu i spędzi tam resztę swoich dni, albo zginie w nierównej walce.

   Długo zabierałam się za sięgnięcie po tę pozycję, a zaczynając ją czytać nie spodziewałam się niczego konkretnego. Opinie na jej temat były bardzo podzielone i kontrowersyjne. Zazwyczaj spotykałam się jednak z tymi bardziej pochlebnymi i moja skromna recenzja również będzie do takich należeć. Sarah J. Maas po raz kolejny pokazała co potrafi, w genialny sposób. Zdaję sobie sprawę, że to dopiero pierwsza część nowej serii, więc całość dopiero się rozkręca. 

   Powieść z połączenia baśni o pięknej i bestii oraz legend o czarodziejskich istotach wywołała na mnie ogromne wrażenie. Ciężko mi o niej cokolwiek napisać, ponieważ mam mętlik w głowie po wydarzeniach z książki, które sprawiły, że czułam się zmieszana, zdenerwowana, zniecierpliwiona, wystraszona i szczęśliwa. Pojawiły się sytuacje, przez które dostawałam palpitacje serca, ale też takie, które nie zaskoczyły mnie w jakikolwiek sposób.

   Główna bohaterka nie była osobą do której mentalnie się przywiązałam. Bywały momenty kiedy nie akceptowałam jej decyzji, ale w pełni rozumiałam jej postępowanie. Feya z rozdziału na rozdział stawała się coraz bardziej rozważna i mądrzejsza. Podobało mi się to, ponieważ była tylko człowiekiem, a otaczali ją fae - istoty magiczne i nieśmiertelne. Sam Tamlin był w porządku, jednak i tak najbardziej polubiłam i zżyłam się z bohaterami drugoplanowymi. Z niecierpliwością czekałam na fragmenty i samą obecność Rhysanda - księcia Dworu Nocy, jak i Luciena - posła i przyjaciela Tamlina. Oboje ze świetnymi charakterami, ironiczni, zabawni, na swój sposób tajemniczy.

   Akcja powieści rozgrywa się stopniowo, krok po kroku. Nie zostajemy wrzuceni od razu w wir wydarzeń. Autorka przedstawia nam świat wykreowany kawałek po kawałku, odkrywamy jego tajemnice i to jaki jest w dalszej części historii. Nie wszystkie informacje możemy dostać od razu na tacy, co mi się bardzo podobało. Nie czułam się w żaden sposób osaczona, ale z rozdziału na rozdział moja ciekawość rosła, ponieważ nie miałam pojęcia do czego ta historia dąży.

   Styl pisania Sarah J. Maas po raz kolejny mnie nie zawiódł. To jak wszystko się potoczyło i zespoliło ze sobą, sprawiło, że natychmiastowo potrzebowałam drugiego tomu. Już teraz wiem jak bardzo pokocham tą serię, zapewne równie mocno jak Szklany tron, który stanowi jedną z moich ukochanych serii książkowych. Intrygi, tajemnice, niepewność i magia są genialnym połączeniem tej powieści. Bohaterowie świetnie wykreowani, świat w którym sami chcielibyśmy żyć, a także wszystkie wydarzenia, które sprawiają, że nie możemy odłożyć książki w dowolnym momencie. Wciągnęła, pochłonęła i sprawiła, że zakochałam się w tej historii.

   Dwór cierni i róż stanowi fenomenalne rozpoczęcie nowej serii bestsellerowej autorki Szklanego tronu. Nawet nie zdaję sobie sprawy z tego, jak fantastyczny musi być drugi tom, skoro pierwszy był według mnie tak dobry. Jak najszybciej muszę zabrać się za Dwór mgieł i furii, a Wy jeśli nie czytaliście jeszcze tej książki - koniecznie musicie to zmienić. Po raz kolejny przekonałam się i utwierdziłam w przekonaniu, że Sarah J. Maas jest moją ulubioną autorką z zasłużonego powodu.

★★★★★

- Nadziei potrzebujemy w równej mierze co chleba i mięsa - wszedł mi w słowo i spojrzał na mnie bystrym wzrokiem, co u niego było rzadkością. - Potrzebujemy nadziei, 
bo ona daje nam siłę, by trwać.

-

Książka należy do serii "Dwór cierni i róż":
Dwór cierni i róż | Dwór mgieł i furii | Dwór skrzydeł i zguby 

46 komentarzy:

  1. Meh, no i co z tego, że opinie pochlebne wszędzie, skoro ja Maas zdecydowanie nie lubię XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie spotkałam się jeszcze z negatywną recenzją na temat tej książki, więc mam co do niej ogromne oczekiwania. Mam nadzieję, że uda mi się za nią zabrać w jak najbliższym czasie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie. Mam nadzieję, że spodoba Ci się równie bardzo jak mi :)

      Usuń
  3. Nie czytałam wcześniej niczego autorki, ale tą książką mnie zaciekawiła, zwłaszcza że ja właśnie widziałam tylko te dobre opinie, ciągle ktoś polecał i teraz kolejny raz. Może powinnam się zapoznać z autorką i tą ksiązką. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie. Seria "Szklany tron" i "Dwór cierni i róż" są wspaniałe! ;) Czytaj bo warto!

      Usuń
  4. Uwielbiam twórczość autorki :) Obie jej serie są cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo bardzo chcę przeczytać tą książkę! Tyle dobrego o niej słyszałam, długo czeka już na moim czytniku więc chcę się za nią jak najszybciej zabrać i nadrobić kolejny tom :)
    Justyna z livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytaj koniecznie. Na pewno pochłonie Cię i nie będziesz mogła się oderwać!

      Usuń
  6. Strasznie chcę przeczytać tą książkę, ale póki co brak jej w bibliotece, a mój portfel świeci pustkami, więc muszę czekać. Ale jestem niesamowicie jej ciekawa, bo moje klimaty i mam wrażenie, że naprawdę by mi się spodobała.
    Pozdrawiam,
    BOOK MOORNING

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro Twoje klimaty to nie zawiedziesz się. Jeśli ją dorwiesz, to na zapas życzę Ci miłego czytania, chociaż na pewno będzie miłe!

      Usuń
  7. chyba tylko ja nie czytałam jeszcze tej książki :D ale jest na liście "koniecznie, przy planowaniu kolejnej wyprawy na polowanie biblioteczne" więc już bliżej niż dalej :D również uwielbiam Maas za Szklany Tron, więc stawiam jej duże wymagania, mam nadzieję, że im sprosta. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze lepiej bliżej niż dalej! :D na pewno sprosta, trzymam kciuki aby książka podobała Ci się tak bardzo jak mi! Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Nie czytam recenzji, bo boję się spoilerów ;p. Bardzo chcę przeczytać tę książkę JUŻ, ale nie mam chwilowo czasu żeby poradzić sobie z taką cegiełką "na raz" i muszę cierpliwie czekać na odpowiedni moment. Zakładam, że będzie to jedna z tych powieści, po których nie może się funkcjonować przez kilka dni ;)
    Pozdrawiam :)
    http://the-book-huntress-reviews.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie napisałam recenzji ze spojlerami, a gdybym napisała to pewnie ostrzegłabym o tym w tytule :D
      Mi dalej siedzi ona w głowie i dopóki nie sięgnę po drugi tom.. myślę, że nie przestanę o niej myśleć :)

      Usuń
  9. Wszędzie pochlebne recenzje tej książki, więc coś musi być na rzeczy. Mam nadzieję, że niebawem sama dowiem się, w czym tkwi fenomen tej powieści.

    OdpowiedzUsuń
  10. czuję się zachęcona do sięgnięcia po tę książkę, zapowiada się interesująca przygoda czytelnicza, ciągnie mnie w stronę takich klimatów. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. czuję się magiczny klimat:) aż się prosi by w niego wejść;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta książka nie spodobała mi się od początku, ale drugi tom czytam właśnie w oryginale i to jest cudo. <3 ♥ RHYS jest genialny ♥ Nie poznaję bohaterów tak się pozmieniali, ale to chyba dobra zmiana. :D Także zabieraj się prędko za drugi tom. :)

    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie słyszałam, że drugi tom o wiele lepszy.. zabiorę się gdy nadrobię wszystkie inne książki! Już czeka na mnie na półeczce :D ♥
      RHYSAND! ♥

      Usuń
  13. Legendy, baśnie - ależ klimat! O książce słyszałam już wiele dobrego, ale dotąd nie zwróciłam na nią większej uwagi. Widzę jednak, że powinnam ją przeczytać. Zachęciłaś mnie w stu procentach tą recenzją i tą oceną.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wydaje mi się, że by mi spasowała klimatem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwszy tom czeka na półce, ale chyba z lekturą się wstrzymam aż zakupię tom drugi, bo słyszałam, że jest jeszcze lepszy! ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak słyszałam, jeszcze wszystko przed nami :D

      Usuń
  16. Ahhh ale mam na nią ochotę!!

    Pozdrawiam
    toreador-nottoread.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Akurat dziś odebrałam tą książeczkę na poczcie :D Nie mogę się doczekać aż ją przeczytam :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam wrażenie, że jest dość poplątana ;p Niestety fantastyka to nie mój styl, więc książki nie przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Też ostatnio ją czytałam. Bardzo mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  20. Już dawno mówiłam, że chcę przeczytac :D
    Pozdrawiam i zapraszam na Fuzję Recenzentów, gdzie pojawiła się nowa recenzja :) http://fuzja-recenzentow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Aktualnie jestem w połowie drugiego tomu i uważam, że to totalny sztos! Pierwsza część chowa się w porównaniu do drugiej, także jak najszybciej sięgnij po "Dwór mgieł i furii"! :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
    http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2017/02/przeglad-seriali-riverdale.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę, nie ma innej możliwości! Nadrobię inne książki i sięgam po drugi tom :D

      Usuń
  22. Styl Maas mocno rozwinął się na przestrzeni tych kliku książek. W "Szklanym tronie" jest poprawny, ale nie jest wysokich lotów, ale już w "Królowej cieni" i "Dworze cierni i róż" jest fenomenalny :) A "Dwór mgieł i furii" jest jeszcze lepszy! Spodziewałam się podobnego poziomu, ale... Maas przebiła wszystko ;P
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przyznać Ci rację i zgodzić się z tym co napisałaś :D
      Ojeju, jeju.. nie mogę się doczekać "Dworu mgieł i furii" !

      Usuń