środa, 1 czerwca 2016

#Nicholas Sparks - List w butelce

Wiem, że w pewnym sensie każdy krok, jaki zrobiłem od chwili, 
gdy nauczyłem się chodzić, był krokiem do Ciebie.


   Książka, która rozrywa serce. Książka, która kroi duszę na kawałki. Książka, która sprawia, że ma się depresję. Książka, po której brak mi słów i nie wiem dosłownie jak pozbierać w jednej recenzji to co czuję po przeczytaniu jej. Jestem totalnie rozbita.

   Wspaniała powieść o miłości, która niespodziewanie spotyka dwójkę głównych bohaterów - Therese i Garretta. Akcja zaczyna się w momencie, w którym Theresa znajduje na plaży list w butelce, który jest listem miłosnym. Dowiadujemy się z niego, że mężczyzna najprawdopodobniej stracił żonę. Wzruszona tym co znalazła, zamierza znaleźć twórcę tego dzieła.

   Uwielbiam to co pisze Sparks. Przekonałam się o tym w Pamiętniku, który zdecydowanie należy do powieści, którą każdy musi przeczytać. Ten autor potrafi wyrwać serce i zgnieść je na dobre kawałeczki, ponieważ to co stworzył w Liście w butelce było dla mnie ciosem w sam środek głowy i serca.

   Nie jestem pewna, czy przełamie się do obejrzenia filmu, ponieważ jeśli przez książkę wylałam łzy, to co będzie po zobaczeniu ekranizacji? Historię samą w sobie czyta się świetnie, styl autora wciągnął mnie i pochłonął na kilka godzin. Po każdym rozdziale mówiłam sobie, że już dość, że resztę przeczytam następnego dnia, ale i tak nie spełniłam tej obietnicy.

   Zakończenie powieści wbija w fotel, jak już wspominałam. Nie spodziewałam się tego i wątpię, że osoby, które zapoznały się z tą książką, również się tego spodziewały. Ale to ogromny atut tej powieści. Przecież mało osób, które czytają książki lubi przewidywalne zakończenia, a ta książka należy do tych pozycji, po której nie wiadomo czego się spodziewać.

   Jestem zakochana w tej książce i może oceniłabym ją na wyżej, ale uważam, że ocena którą postawie jest w pełni zasłużona. Ta książka wciąga całą sobą i zostaje długo w pamięci. Gwarantuje również wiele emocji, mieszające się ze szczęściem, smutkiem, złością i radością.

★★★★☆

~ Nauczyłeś mnie, że można żyć dalej bez względu na rozpacz i żal.

32 komentarze:

  1. Czytałam i dokładnie tak samo się czułam jak ty! To była przykra przygoda!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dobrze że przypomnialas mi o tej książce! Już nie mogę doczekać się aż zacznę ją czytać, uwielbiam książki Sparksa :)

    Truskaweczka

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam z tym autorem problem, raz mnie zachwyca, a raz osłabia;) chyba sprawdze, jak będzie tym razem;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto się skusić na "List w butelce" - to bardzo dobra książka :)

      Usuń
  4. Książki nie czytałam, ale oglądałam film, który szalenie mnie wzruszył.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domyślam się, że film jest równie mocno wzruszający jak książka.

      Usuń
  5. A ja nie potrafię się przekonać do Sparksa. Całkiem niedawno czytałam ,,Pamiętnik", jednak chyba wolę film. Po prostu takie historie jakoś lepiej mi się ogląda niż czyta. :)
    Pozdrawiam,
    Geek of books&tvseries&films

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film "Pamiętnik" jest bardziej wzruszający od książki moim zdaniem :)

      Usuń
  6. Jejku muszę ją przeczytać. Zawiera takie piękne cytaty. Musi być cudowna.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapoznałam się z kilkoma powieściami Sparksa, i wiem już, jak nieprzewidywalne są jego książki. "Listu w butelce" jeszcze nie czytałam, ale koniecznie muszę się zapoznać.
    Pozdrawiam gorąco!
    Podróże w książki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "List w butelce" również zaskakuje, więc gorąco polecam, warto się z nim zapoznać :)

      Usuń
  8. Nie czytałam jeszcze tej książki, ale zapowiada się ciekawie, więc muszę ją przeczytać ^^
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ją w planach, tylko kiedy je zrealizuję... :)
    Pozdrawiam cieplutko:*
    ksiazkowezamieszanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Oglądałam tylko film i nie zachwycił mnie. :/ Do książek Sparksa mam jakąś urazę i nie zamierzam ich kupować.Z biblioteki oczywiście wypożyczam. :D Przeczytałam na razie tylko trzy i dwie z nich nie podobały mi się.Może wkrótce przeczytam i tę. :)
    Pozdrawiam cieplutko!
    http://olalive-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie do każdego trafia ten autor, ale możesz dać mu szansę w tej książce. Może jednak ci się spodoba :)

      Usuń
  11. Uwielbiam książki Sparksa. Zawsze znajduję w nich coś wartościowego. Tej jeszcze nie czytałam, ale widzę, że muszę to szybko nadrobić. Kusisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo! Bardzo ciągnie mnie do jego książek i jeszcze się nie zawiodłam :) Polecam bardzo gorąco, "List w butelce" jest wart przeczytania.

      Usuń
  12. Niezwykle wzruszająca książka, zdecydowanie warto po nią sięgnąć. :) Takie powieści zawsze mogę czytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że mnie takie historie nie wzruszają, ani też w żaden sposób nie poruszają. Bo ja to chyba nie lubię miłości w literaturze... I w życiu.
    https://tamczytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też w życiu za miłością nie przepadam, ale w filmach i książkach jak najbardziej :) To zależy od człowieka.

      Usuń
  14. Od razu wrzucam książkę do koszyka: muszę przeczytać. W ogóle w tym roku zamierzam wziąć się za Sparksa i Kinga :)
    >FOXYDIET<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To masz takie plany jak ja. Nigdy nie czytałam nic Kinga, więc planuję zacząć.. a za Sparksa się już zabrałam i przepadłam :)

      Usuń
  15. Mnie niestety ta książka zanudziła na śmierć ;) Ale Sparks tak ma - jedni go kochają, a drudzy nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam, ale nie zachwyciła mnie aż trak bardzo jak Ciebie. Nic fenomenalnemu Pamiętnikowi nie da rady. Nawet Bezpieczna przystań jest ulokowana nieco niżej. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam przed sobą "Bezpieczną przystań" i jestem ciekawa tej historii ;)

      Usuń