~ Lato na południu Francji. Zapach ziół i kwiatów odurza jak mocne wino. Słońce wyostrza kolory i zmysły. Tutaj niektórym udaje się zapomnieć o kłopotach, a inni chyba nie mogą bez nich żyć.
W gorące, letnie dni wiele czytelników sięga zazwyczaj po lekkie w czytaniu pozycje. Nasz mózg w czasie upałów nie chce się zbytnio wysilać, więc sięgając po niezobowiązujące do głębszych przemyśleń książki jest nam wygodniej. W końcu lato to czas odpoczynku, relaksu i urlopu.
Książka zawiera opowiadania trzech różnych autorek. Wszystkie czytało mi się ekspresowo i nie umiem wybrać jednego najlepszego, ponieważ w każdej historii wszystko zakończyło się tak jak myślałam, nie było elementu zaskoczenia.
Pierwsza historia, którą poznajemy znała napisana przez Nine Harrington. Opowiada o dwójce bohaterów: Elli i Sebastienie, którzy są bardzo samotni. Oboje odkryją wielką radość płynącą z bliskości. Lynne Graham zaserwowała nam opowiadanie, z główną bohaterką Billie, która od zawsze była zakochana w swoim szefie. Gdy już szczęśliwa wychodzi za niego, sprawy nieco się kompilują.
W ostatnim opowiadaniu autorstwa Amandy Browning poznajemy Sofie i Lucasa. Ta dwójka jest bardzo szczęśliwym małżeństwem do momentu, aż Sofie dostaje zdjęcia swojego męża z inną kobietą. Upokorzona znika bez słowa i nieszczęśliwa para spotyka się dopiero po sześciu latach.
Wszystkie panie mają bardzo dobry styl pisania. Jest to wielką zaletą tej książki, ponieważ każdą historię pochłania się bardzo szybko. Pomimo przewidywalności dostajemy na tacy różne tajemnice, zagadki i intrygi. Nie jest do końca tak jak myślimy, przez co ta pozycja nie jest ani odrobinę nudna.
Książka ma świetną atmosferę. W pierwszym i ostatnim opowiadaniu możemy przeczytać o ogrodach, w których bohaterowie idealnie się odnajdują. Ogrody nas uspokajają i wprowadzają w melancholijny nastrój. Czytając tą pozycję można odpoczywać.
"Zapach lawendy" jest dosłownie idealną pozycją dla kobiet, w trakcie lata. To obowiązkowy niezbędnik dla fanek romansów. Kobiety i dziewczyny, które uwielbiają miłosne historie i różne przeszkody, które stają dwójce głównych bohaterów na przeszkodzie, idealnie odnajdą się w tej książce.
Książka zawiera opowiadania trzech różnych autorek. Wszystkie czytało mi się ekspresowo i nie umiem wybrać jednego najlepszego, ponieważ w każdej historii wszystko zakończyło się tak jak myślałam, nie było elementu zaskoczenia.
Pierwsza historia, którą poznajemy znała napisana przez Nine Harrington. Opowiada o dwójce bohaterów: Elli i Sebastienie, którzy są bardzo samotni. Oboje odkryją wielką radość płynącą z bliskości. Lynne Graham zaserwowała nam opowiadanie, z główną bohaterką Billie, która od zawsze była zakochana w swoim szefie. Gdy już szczęśliwa wychodzi za niego, sprawy nieco się kompilują.
W ostatnim opowiadaniu autorstwa Amandy Browning poznajemy Sofie i Lucasa. Ta dwójka jest bardzo szczęśliwym małżeństwem do momentu, aż Sofie dostaje zdjęcia swojego męża z inną kobietą. Upokorzona znika bez słowa i nieszczęśliwa para spotyka się dopiero po sześciu latach.
Wszystkie panie mają bardzo dobry styl pisania. Jest to wielką zaletą tej książki, ponieważ każdą historię pochłania się bardzo szybko. Pomimo przewidywalności dostajemy na tacy różne tajemnice, zagadki i intrygi. Nie jest do końca tak jak myślimy, przez co ta pozycja nie jest ani odrobinę nudna.
Książka ma świetną atmosferę. W pierwszym i ostatnim opowiadaniu możemy przeczytać o ogrodach, w których bohaterowie idealnie się odnajdują. Ogrody nas uspokajają i wprowadzają w melancholijny nastrój. Czytając tą pozycję można odpoczywać.
"Zapach lawendy" jest dosłownie idealną pozycją dla kobiet, w trakcie lata. To obowiązkowy niezbędnik dla fanek romansów. Kobiety i dziewczyny, które uwielbiają miłosne historie i różne przeszkody, które stają dwójce głównych bohaterów na przeszkodzie, idealnie odnajdą się w tej książce.
★★★☆☆
~ Nigdy nie można do końca poznać drugiego człowieka.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu HarperCollins! :)
Właśnie czytam tę książkę i bardzo mi się podoba :) Idealna pozycja na ciepłe dni :)
OdpowiedzUsuńTak, zwłaszcza na piękną pogodę :)
UsuńCieszę się, że książka Ci się jednak spodobała. Niebawem zacznę ją czytać :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie czekam na twoją opinię o tej pozycji :)
UsuńTo już druga recenzja taka dość dobra. Chociaż szkoda, że nie ma elementu zaskoczenia...
OdpowiedzUsuńMimo, że jest przewidywalność to z książką można naprawdę miło spędzić czas :)
UsuńPo typowe romanse sięgam rzadko, więc podejrzewam, że "Zapach lawendy" jednak nie skusi mnie.
OdpowiedzUsuńTo zrozumiałe :)
UsuńCieszę się bardzo, że nie tylko mnie książka przypadła do gustu :))
OdpowiedzUsuńP.S. Tak poza tym bardzo ładne zdjęcie książki.
UsuńPozdrowienia:))
Mi również się podobała! :)
UsuńDziękuję, pozdrawiam ♥
dokladnie wiem komu bym mogla zaproponowac ten tytul :) sama nawet bym rpzeczytala :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie! :D
UsuńMoże kiedyś ją przeczytam, bo teraz przydałaby mi się jakaś lekka pozycja :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
https://books-world-come-in.blogspot.com/
Jest dosłownie idealna na lato :D
UsuńUwielbiam czytać opowiadania! Jeżeli nadają się na ciepłe i słoneczne dni, to z miłą chcęcią przeczytam.
OdpowiedzUsuńJa tak samo. Muszę mieć odpowiedni nastój na takie opowiadania :)
UsuńLubię takie lekkie pozycje na lekki dzień, więc po tę również chętnie bym sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńW ten upał taka gorąca książka może spowodować przegrzanie organizmu :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się :D
UsuńNa letnie upały idealna :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! :)
UsuńMuszę poprosić o swój egzemplarz. Masz rację, że książka zapowiada się kusząco w sam raz na letnie dni. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdybym otrzymała zdjęcie mojego męża z inną kobietą. Zabiłabym chyba na miejscu ;P
OdpowiedzUsuńJa tak samo! Chociaż przyznam, że to opowiadanie podobało mi się najbardziej. Miałam lekkie zdziwienie na koniec :D
UsuńChyba w zbyt małym stopniu czuję się kobietą xD
OdpowiedzUsuńTo nie dla mnie, ale recenzja ciekawa :)
Hahaha, nie dla każdej kobiety jest ta książka :D
UsuńKsiążka faktycznie wydaje się być idealna na lato. Już nie mogę się doczekać, aż wraz z bohaterami opowiadań, przeniosę się do słonecznej Francji ;)
OdpowiedzUsuńBędzie to wspaniała przygoda :)
Usuń