#Seriale, które lubię i polecam (1)

   Cześć wszystkim. Dzisiejszy post nie będzie typowo książkowy, co już się pewnie domyśliliście po samym tytule. Moją kolejną manią oprócz czytania nałogowo książek, jest oglądanie seriali. Oglądam ich bardzo dużo i wciąż znajduję nowe. Czasami pokrywa się to ze sporymi zaległościami i brakiem regularnych postów na blogu, ale uzależnienie, to uzależnienie, prawda? :) W tym wpisie przedstawię wam 5 seriali, które bardzo mi się spodobały i chcę was do nich serdecznie zachęcić.

THE 100

   Nuklearna wojna zniszczyła cywilizację na planecie. Po wielu latach ze statku kosmicznego z ocalałymi ludźmi zostaje wysłana na Ziemię grupa nastoletnich przestępców w celu sprawdzenia, czy na Ziemi da się żyć. Serial, który dopiero całkiem niedawno przekonał mnie do siebie. Przez pierwsze odcinki trudno było mi przebrnąć, ponieważ akcja bardzo długo się ciągnęła, ale później zostałam pochłonięta i nie mogłam się oderwać. Aktualnie rozpoczęły się odcinki 4 sezonu i cieszę się, że będę z nimi na bieżąco.

EYEWITNESS

   Pewnego dnia Philip Shea i Lukas Waldenbeck są świadkami strzelaniny na przedmieściach swojego miasteczka. Od tej pory ich życie diametralnie się zmienia. Obawiają się, że zabójca ich odnajdzie, jednocześnie decydując, że nikomu nie powiedzą o tym zagrożeniu. Do tej pory ukazał się 1 sezon tego serialu, w którym możemy obejrzeć 10 odcinków. Z wszystkimi zapoznałam się w jednym dniu. Fabuła maksymalnie wciąga, a niepewność którą przynosi każdy odcinek, jest ekscytująca.

SKAM

   Norweski serial, dramat społeczny, który porusza i przedstawia problemy, z którymi młodzi Norwedzy stykają się w życiu codziennym (imprezy, problemy emocjonalne, akceptacja, tolerancja, homoseksualizm i inne). Do tej pory powstały trzy sezony, a każdy skupia się na innej osobie. Na samym początku byłam do niego dosyć sceptycznie nastawiona, jednak gdy zaczęłam oglądać stał się jednym z moich ulubionych seriali. Nie dziwie się, dlaczego w Polsce na temat "Skam" jest tak olbrzymi rozgłos. Ten serial na to zasługuje.

TEEN WOLF

   Scott McCall pewnego dnia zostaje ugryziony przez wilkołaka. Od tej pory jego życie całkowicie się zmienia, staje się bardziej wysportowany, silny i szybszy. Musi nauczyć się żyć z jego nową naturą. Pomaga mu w tym przyjaciel Stiles. "Teen Wolf" to dosłownie serial mojego życia, numer jeden na liście. Każdy sezon wciąga, pochłania i powoduje o szybsze bicie serca. Bohaterowie są wspaniali, a fabuła sprawia, że nie możemy spać i chcemy wiedzieć co dalej.

STRANGER THINGS

   Akcja serialu jest osadzona w latach 80. Pewnej nocy w tajemniczych okolicznościach znika dwunastoletni Will Byers. Jego matka za wszelką cenę chce go odnaleźć, chociaż część mieszkańców uważa, że oszalała. Następnego dnia w miasteczku pojawia się tajemnicza dziewczynka z nadprzyrodzonymi umiejętnościami, zdająca się posiadać wiedzę na temat tego, gdzie podział się Will. "Stranger things" to moje odkrycie. Nie sądziłam, że elementy gatunku horroru i science-fiction będą w stanie mi się tak spodobać. Każdy odcinek niósł za sobą niepokój, który momentami mnie przerażał. Czekam z niecierpliwością na drugi sezon.

Niebawem szykuję kolejny post z tej serii, 

a tymczasem napiszcie mi czy Wy oglądacie jakieś ciekawe seriale?