poniedziałek, 15 lutego 2016

#Katarzyna Berenika Miszczuk - Ja, diablica

- Achilles był jego synem?! Ten Achilles? Ten?!
- Nie rozumiem, czym się tak podniecasz. Mityczni czy biblijni herosi byli w większości potomkami aniołów. 
Tacy ludzie się nie rodzą.
Wow.. pomyślałam o Pudzianie. Nie.. on jest człowiekiem. Półbóg nie reklamowałby piwa.


   Ciężko to przyznać, ale do tej książki miałam dwa podejścia. Pierwsze około 4 lata temu. Wypożyczyłam ją z biblioteki, ale jej nie przeczytałam. W tym roku dostałam oświecenia i udałam się po raz kolejny do tej samej biblioteki i wypożyczyłam tym razem całą serię. Nie żałuję, ponieważ to była na prawdę dobra decyzja.

   To w jaki sposób autorka stworzyła świat przedstawiony: Piekło, Niebo i Ziemię było rewelacyjne. Nie jestem zwolenniczką długich poematów dotyczących jakiegoś opisu miejsca, bo dla mnie to najzwyczajniej w świecie jest nudne, ale w tej książce każde zdanie było perfekcyjne dopełnione i aż ciekawość mnie zżerała co dalej, co dalej, co dalej.

   Wielu z Was - książkoholików - zapewne słyszało, że ta seria książek posiada niesamowicie dużo zabawnych momentów. Jest przepełniona humorem dosłownie w każdym rozdziale. Ja myślę, że bez tego humoru i zabawy: całość nie byłaby taka genialna. Dobre poczucie humoru jest kwintesencją serii o naszej Wiktorii Biankowskiej.

   Za pierwszym razem gdy wypożyczyłam książkę z biblioteki nie zauważyłam, że napisała ją polska autorka! I jestem w szoku, ponieważ oryginalny pomysł pani Katarzyny na tą calutką serię był przemyślany i zadziwił mnie, bardzo. Co prawda całość nie powaliła mnie na kolana w taki sposób, że książka dała mi dużo do myślenia. Nie, nic z tych rzeczy. Była jedyna w swoim rodzaju, zabawna i idealna na poprawę humoru.

   Muszę jeszcze wspomnieć, że bardzo mocno polubiłam postacie z tej książki. Mowa o dwóch diabłach: Belethu i Azazelu. Razem z Wiki tworzyli na prawdę świetny duet. Często w tego typu książkach uwielbiam postacie negatywne, ponieważ są najciekawsze i mają niesamowitą osobowość. Co do samej bohaterki - była w porządku, a męczyło mnie jej zakochanie do Piotrka, a sam "Piotruś" również mnie lekko irytował.

   Nie chce zbytnio rozpisywać się na temat fabuły, więc wspomnę tyle - główna bohaterka Wiktoria pewnego dnia umiera i po wygranym targu diabła z aniołem o nią, trafia do Piekła. Już sam fakt, że tam trafia mnie zaintrygował, a was nie? Jeśli tak, koniecznie sięgnijcie po tą serię, jestem pewna, że się nie zawiedziecie. 

★★★☆☆

~ Pożegnania. Nie lubię ich. Wydają się taką ostatecznością. Nigdy nie wiadomo, czy zobaczy się kogoś, z kim właśnie ściskasz dłoń i kogo całujesz w policzek, komu machasz z oddali. Może to ostatni dotyk, ostatnie słowa? 
Nie ma nic gorszego od pożegnań.

41 komentarzy:

  1. Cała seria jest genialna i również strasznie denerwował mnie ,,Piotruś". Jak ja tej postaci nie lubię. :D
    Pozdrawiam,
    Geek of books&tvseries&films

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem sama :D Nie mogłam go przeżyć w tej książce haha :)

      Usuń
  2. Nie słyszałam o tej książce, ale wydaje się bardzo ciekawa! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam ze względu na genialny humor i oryginalną fabułę :)

      Usuń
  3. Gdzieś już widziałam tę okładkę. Nie mogę sobie przypomnieć gdzie... hmmm co do samej książki, to zarys fabuły wydaje się ciekawy, może się kiedyś skuszę?:)
    Pozdrawiam Justyna z książko miłości moja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładki są bardzo charakterystyczne, mi się podobają :)

      Usuń
  4. Gdzieś już słyszałam o całej trylogii i mam zamiar się z nią zaznajomić :)
    Świetna recenzja <3
    Buziaki,
    SilverMoon z bloga Books obsession

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :* jeśli przeczytasz ją, napisz koniecznie recenzję! Chętnie poczytam :)

      Usuń
  5. Po Twojej recenzji, nie mogę się doczekać, aż przeczytam tą serię.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mimo tylu pozytywnych opinii nie mogę jakoś przekonać się do tej serii. Może kiedyś :)
    http://www.lekturia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. O serii było kiedyś głośno, zdaje się latem. Nie ciągnęło mnie do niej i nadal nie ciągnie, choć fabuła wydaje się być ciekawa, a okładki są pomysłowe ;)

    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie te z kiedyś nie ciągnęło, a jednak się przekonałam :)

      Usuń
  8. Kupiłam mojemu tacie całą serię i powiedział, że bardzo dobra dlatego na pewno ją przeczytam :D
    Pozdrawiam :D
    http://books-world-come-in.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten tytuł kilka razy obił mi się o uszy. Kto wie, być może kiedyś sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Też od dawna mam tę serię na swojej liście, słyszałam o niej jak na razie same miłe rzeczy, więc Twoja recenzja się do tego zalicza :) Poza tym mam sentyment do rodzimych autorów, a pani Miszczuk jeszcze nie miałam szansy odkryć. Zdaje się, że nie ma jej u mnie w bibliotece, w każdym razie kiedyś nie było, ale muszę się za nią w końcu zabrać :D
    Pozdrawiam,
    rude-pioro.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna, że czytając ją nie zawiedziesz się :)

      Usuń
  11. Cała seria przede mną, na złość jak chciałam pożyczyć, to nie było jej w bibliotece ;/

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakoś nigdy nie chciałam przeczytać tej książki choć wiem, że to raczej błąd. Fajnie jest zagłębiać się w polskich autorów mimo, że wciąż mnie rozczarowują. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czytam książek polskich autorów, ale ta seria na prawdę jest godna polecenia. Może kiedyś się przekonasz i gorąco polecam zacząć od tej książki! :)

      Usuń
  13. Przyznam, że raczej nie ciągnie mnie do tej serii, mimo że słyszałam o niej dużo dobrego. Ale kto wie, może kiedyś się przekonam :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Książkę mam w bibliotece i już czaję się na nią od bardzo bardzo dawna, ale jakoś nigdy do tej pory się nie skusiłam. Aczkolwiek na pewno kiedyś przeczytam, bo chce w końcu poznać prozę tej autorki.
    Pozdrawiam.
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz ją w swojej biblioteczce i jeszcze czekasz? :o
      ZACHĘCAM, ZACHĘCAM, ZACHĘCAM! :)

      Usuń
  15. Mam tę trylogię na półce, ale jeszcze nie wiem, kiedy po nią sięgnę. Ostatnio czytałam negatywną opinię na jej temat, teraz przeczytałam pozytywną i... mieszanka wybuchowa w czaszce *BOOM*. :)
    PS. naprawdę piszemy łącznie. :)
    Pozdrawiam!
    http://bluszczowe-recenzje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się, ponieważ opinie są bardzo sprzeczne.. jednak mnie urzekła, najbardziej ze względu na humor :)

      Usuń
  16. Zaczęłam czytać tą serię i padłam jest świetna. Nigdy nie podejrzewałam, że polscy autorzy piszą tak świetnie. Chyba za dużo zagranicznych książek. :)
    Buziaki :*
    Książkowy duet

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie jestem przekonana, żeby była to książka dla mnie.
    Pozdrawiam,
    isareadsbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Teraz żałuję jeszcze bardziej, że zamówiłam inną książkę zamiast tej...


    Pozdrawiam,
    Cmentarz Zapomnianych Książek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojj, może jeszcze będziesz miała okazję zamówić te książki :D

      Usuń
  19. Muszę się za nią w końcu zabrać.
    Nie przepadam za Katarzyną Bereniką Miszczuk i tym, co tworzy, ale z chęcią zabiorę się za tę trylogię, bo naprawdę mnie zaintrygowałaś.
    Cieszę się, że nie zawiodłaś się na książce - może ze mną również tak będzie.
    I w sumie dziękuję za recenzję, bo za bardzo nie wiedziałam, czy w ogóle czytać powieści z tego cyklu...
    Pozdrawiam serdecznie,
    Isabelle West
    Z książkami przy kawie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co :) Mam nadzieję, że Tobie spodoba się równie bardzo jak mi!

      Usuń
  20. Ta książka zdaje się być małym polskim fenomenem - napotkałam wiele recenzji na jej temat i ku mojemu zdziwieniu, większość jest pozytywna :o Nie spodziewałam się - ani okładka, ani tytuł, ani nawet opis, czy autorka, której jeszcze nie miałam okazji poznać nie kusi mnie, by sięgnąć po tę pozycję. Wiele osób jednak coś w nie zauważyło :)
    Bądź tu teraz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja gdyby nie rozgłos o niej w zeszłe wakacje i wiele pozytywnych opinii, to zapewne nawet bym się nią nie zainteresowała. Jednak na prawdę jest świetna! ;)

      Usuń
  21. Bardzo lubię tę książkę, ale nienawidzę Piotrusia. Dla mnie to taki ciapa. Nie rozumiem, czemu nie mogła się zdecydować między Belethem a nim. To... bytło dziwne.

    OdpowiedzUsuń