niedziela, 7 sierpnia 2016

#Rainbow Rowell - Fangirl

- Czytałeś książki z serii?
- Widziałem filmy.
Cath tak mocno wywróciła oczami, że aż ją zabolało.


   Cath i Wren są siostrami bliźniaczkami. Mimo, że z pozoru są podobne do siebie, mają zupełnie odmienne charaktery. Wren lubi imprezować, spotykać się z chłopakami i poznawać nowych ludzi, natomiast Cath jest bardziej outsiderką - woli siedzieć w swoim pokoju i pisać fanfiction do ulubionej serii jej książek.

   Gdy obie rozpoczynają naukę w college'u ich drogi się rozchodzą. Wren nie chce mieszkać już z siostrą, więc Cath jest skazana na stawienie czoła rzeczywistości. Jej nową współlokatorką staje się Reagan z którą się nie dogaduje i również w jej życiu pojawia się wiecznie uśmiechnięty Levi, który wyraźnie daje do zrozumienia, że chce ją poznać.

   Wreszcie znalazłam idealną książkę dla mnie, ale zaraz się dowiecie dlaczego. Ta historia została bardzo dobrze, a przede wszystkim prawdziwie przedstawiona, że nie mam słów. Owszem, nie jest to arcydzieło, które zawładnęło moim sercem, ale ta książka samą prostotą jest zachwycająca.

   Odnalazłam siebie w postaci Cath. Również jestem taką fangirl jak ona, na punkcie muzyków, ale też postaci książkowych. Wiele osób uważa, że jest ona irytującą główną bohaterką i po części się zgadzam, bywały takie momenty kiedy jej zachowanie mi się nie podobało, ale była do mnie bardzo podobna, więc uważam że ta bohaterka już zawsze będzie bliska memu sercu.

   Pozostali bohaterowie zostali przedstawieni bardzo charakterystycznie. Wciąż uśmiechający się, wesoły Levi i nawet wulgarna, marudna Reagan sprawili, że tej książki nie dało się czytać bez uśmiechu. Jest to tak ciepła powieść, że wystarczy dobra herbata, ta pozycja, a czytelnik będzie szczęśliwy.

   Styl Rainbow Rowell jest bardzo prosty, przejrzysty i barwny. Nie miałam jeszcze okazji poznać jej innych pozycji, więc nie mogę ocenić jak "Fangirl" wypadło na tle pozostałych. Jednak jestem oczarowana, myślę, że najbardziej tematyką książki. W końcu główna bohaterka jest dziewczyną, która pisze fanfiction (które sama czytam) i uwielbia książki.

   Nic spektakularnego, co sprawi, że czytelnik będzie zachwycony nie znajduje się w tej pozycji. Ta książka nie ma na celu wprawienie nas w palpitacje serca lub rozemocjonowanie do granic wytrzymałości. Jest raczej przewidywalna, nic szczególnego w niej nie znajdziemy, ale sam temat książki sprawia, że miałam ochotę jak najszybciej po nią sięgnąć.

   Co do samego zakończenia - nie jestem pewna moich odczuć. Według mnie to wszystko powinno zakończyć się w zupełnie innym momencie, a nie tak pośrodku. Ogółem nie jest źle, ale według mnie mogło być lepiej.

   Książka jest powieścią uroczą, przyjemną na lato i aż proszącą się o przeczytanie kiedy nie ma się humoru. To tak prosta, lekka a jednocześnie magiczna powieść, która nawet okładką potrafi przyciągnąć wzrok czytelnika. Była to bardzo dobra młodzieżówka i możliwe, że kiedyś do niej wrócę.

★★★★☆

~ "Żyli długo i szczęśliwie", a nawet samo "żyli długo" nigdy nie jest kiczowate. To najszlachetniejsza i wymagająca ogromnej odwagi rzecz, na jaką mogą się zdecydować dwie osoby.


47 komentarzy:

  1. Widza ta ksiazke wszedzie, ale jakos nigdy nie mialam okazji (checi?) na blizsze spotkanie. Nie wiem dlaczego, wydawalo mi sie, ze to bedzie taka bardzo mlodziezowa ksiazka. Za bardzo. Serio, nie wiem skad takie spaczenie, bo czytalam jedna ksiazke Rainbow Rowell i mi sie bardzo podobala ("Eleanor and Park").
    Ale poniewaz bardzo sobie cenie Twoje zdanie, wiec skoro mowisz ze jest dobra, i ma az 8 gwiazdek, to chyba bede musiala sie z ta pozycja zapoznac.
    Uhh ta lista ksiazek do przeczytania robi sie dluzsza i dluzsza. Takie krotkie zycie, a tyle ksiazek tdo przeczytania!

    Pozdrawiam i przesylam buziaki <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli podobała Ci się "Eleonora i Park" to musisz sięgnąć po "Fangirl", podobno jest lepsza niż poprzednia pozycja Rowell :D Ja jeszcze jej nie przeczytałam, ale mam zamiar!
      Zgadzam się.. tak mało czas, a tak dużo książek.

      Buziaki! :*

      Usuń
  2. Moja najulubieńsza powieść ze wszystkich jakie czytałam. Zakochałam się w niej no i Levi też niczego sobie :p
    Niby nic się nie dzieje w tej książce a jednak ma w niej miejsce wszystko co najważniejsze.
    Pozdrawiam, pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio wszędzie widzę tę książkę. Jest o niej wiele dobrych jak i złych recenzji. Przewidywalna? Raczej nie dla mnie ostatnio unikam takich książek. Może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, mimo wszystko polecam, ponieważ warto zapoznać się z tą pozycją!

      Usuń
  4. Raczej się nie skuszę. Wymagam sporo od książek i myślę, że ta byłaby dla mnie zbyt prosta.
    Skoro już poruszyłaś temat fascynacji muzykami w książkach, to może znasz jeszcze jakąś powieść, w której coś takiego się pojawia? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli wymagasz sporo to zdecydowanie ona nie przypadnie Ci do gustu. Może znajdę, koniecznie rozejrzę się za takimi pozycjami :)

      Usuń
  5. Jak dla mnie jest to bardzo średnia młodzieżówka.Nic nie wnosi.Plusem jest to,że czyta się ją lekko i szybko. ;)
    Pozdrawiam!
    http://olalive-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. taak tę książkę definitywnie mam w planach od dłuższego czasu <3
    Na pewno w końcu się za nią zabiorę :)
    Pozdrawiam Juliet z bloga zapiskizgredka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! <3 mam nadzieję, ze będziesz miała podobne zdanie do mojego, w końcu tak świetnie się ją czytało, że ahh! :)

      Usuń
  7. Naprawdę chcę ją przeczytać, ale jeszcze nie wpadła w moje ręce.
    Kolejna świetna recenzja w twoim wykonaniu x.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie, tym razem nie siegne. Jeśli jest to prosta młodzieżówka, nawet przyjemna, to jednak już mnie raczej nie usatysfakcjonuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem doskonale, wszystko zależy od gustu, a wiem że nie sięgasz po takie pozycje :D

      Usuń
  9. Mam wielką chęć na tę książkę i to już od dłuższego czasu. Mam nadzieję, że w końcu uda mi się ją przeczytać, bo polubiłam "Eleonorę i Parka" Rainbow Rowell, nawet mimo faktu, że była to dla mnie książka urocza, ale raczej na jeden raz. "Fangirl" wydaje mi się tak bardzo pozytywna, już samą okładką, jak i opisem, że na pewno postaram się ją zdobyć. ;)
    Pozdrawiam,
    Amanda Says

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam, że "Fangirl" jest lepsza od Eleonory i Parka, także próbuj! Może spodoba Ci się bardziej :)

      Usuń
  10. Cały czas próbuję się do niej przekonać.
    Czytając opis wydaje się idealna na teraz- lekka i przyjemna. Muszę się porządnie zastanowić przed zamówieniem, co dokładnie wrzucić do koszyka.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zachęcam, ponieważ była świetna jak dla mnie. Fakt - na jeden raz, ale ja do niej na pewno wrócę :)

      Usuń
  11. Czasami nie potrzeba ambitnej książki aby dobrze się bawić podczas czytania:) Dla relaksu mogłabym przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dość mocno przejechałam się po Eleonorze & Parku, teraz jestem mocno zdystansowana do tej autorki. Fangirl mam na półce, próbowałam ją nawet czytać ale nie miałam dnia. Może jednak dam jej szansę - nie oczekując zbyt wiele. :D

    Pozdrawiam!
    Podróże w książki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie ma czego oczekiwać oprócz świetnej tematyki i dobrych bohaterów.

      Usuń
  13. Byłam przed chwilą na jednym z blogów, gdzie również była recenzja tej książki. :D
    Czytałam ją i podobnie myślę o zakończeniu. Oj tak, to nie jest lektura, która zostaje w głowie na długo, ale mimo wszystko miło poświęcić jej czas. ;) Nie są to moje 'klimaty', ale nie żałuję. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również! Według mnie jest idealna na letnie wieczorki lub popołudnia :D

      Usuń
  14. Zaintrygował mnie tytuł tej książki. Tak jak Ty jestem raczej fanką wielu muzyków, no... szczególnie jednego takiego rudego i starego, którego widok rozpala mnie do granic... Dosyć :D
    Trochę obawiam się tego, że jestem za stara na tę lekturę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahahah! No nieźle, nieźle :D
      Może jednak nie? Ale niestety nie wiem jakbyś się w niej odnalazła, ponieważ nie ma nic szczególnego w niej poza fajną tematyką.

      Usuń
  15. Czyli bez ochów i achów, ale jest znośnie :) Jakiś czas temu planowałam przeczytanie tej powieści, ale przyznam, że w natłoku kolejnych premier zupełnie o niej zapomniałam. Może po nią sięgnę, kiedy akurat przyjdzie miesiąc bez interesujących zapowiedzi. Póki co pełno cudnych nowości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Nie ma miesiąca bez fantastycznych książek. Tak mało czasu, a tyle nowych pozycji :)

      Usuń
  16. Zbieram się za przeczytanie ,,Fangirl'' i zebrać nie mogę. Nie do końca ta książka mnie do siebie przekonuje. Pewnie jak wielu czytelników utożsamiłabym się z główną bohaterką, ale nie lubię gdy książki są przewidywalne.

    Kiedyś ją przeczytam, ale nieprędko.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zbierałam się ponad pół roku, ale na wakacje jest idealna. Takie lekkie książki czyta się szybko w słoneczny dzień :)

      Usuń
  17. Grafika bardzo przyciąga wzrok, propozycję czytelniczą podsyłam córce, pewnie się na nią zdecyduje. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czytałam książkę jakiś czas temu i muszę przyznać, że zbyt surowo ją oceniłam. Uznałam, że to nic nie warta, ogłupiająca powieść. Nie doceniłam tego, że to miała być niewymagająca oraz lekka młodzieżówka. Książka była naprawdę fajna. Gdybym dała jej się ponieść, a nie patrzyła na nią przez palce w czasie roku szkolnego, to z pewnością wypadłaby lepiej. Bo jest naprawdę lekka, niezobowiązująca i zarazem ciekawa.

    Pozdrawiam Cię gorąco,
    Isabelle West z Heavy Books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, mam o niej również takie samo zdanie. Świetnie da się umilić przy niej czas mimo wszystko :)

      Usuń
  19. Ciekawi mnie ta książka, ale skoro jest przewidywalna i nie ma w niej nic szczególnego, to raczej nie będę stawiać jej zbyt wysokiej poprzeczki. Nie chciałabym się zawieść ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie ma czego od niej wymagać. Nie zaskoczy nas niczym, ale czas przy niej nie będzie zmarnowany :)

      Usuń
  20. Właśnie ją skończyłam czytać. Dosłownie przed chwilą. I mam trochę inną opinię. Fangirl zrobiła wielki szał wśród nastolatek i... z pewnością to do nich jest głównie skierowana. Wiele osób, które są "fangirl" porównuje się do Cath, ja jestem fangirl, a uważam, że Cath tak daleko ode mnie odchodzi, że... to jest poezja. Nie polubiłam jej, a sam jej związek z Levim... nijak mi się podobał. Uważam, że do 300 str. (jakoś tak) czytało się bardzo fajnie, lekko, tematyka dobrze została przedstawiona, ale już do końca... trochę mnie nudziła. W przeciwieństwie do twojego 8/10, ja wystawię tej książce pewnie jakieś 6/10, bo jednak taka zła nie była - podobał mi się główny motyw, oraz historia Simona i Baza - zawiodłam się, gdy się dowiedziałam, że ta seria w rzeczywistości nie istnieje ;____;
    Pozdrawiam!

    #SadisticWriter
    http://zniewolone-trescia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem twoje zdanie, po prostu po tej książce nie ma się czego spodziewać, ponieważ wszystko jest przedstawione w taki sposób, że wiadomo jak wszystko dalej się potoczy. Dlatego napisałam, że nie ma co od "Fangirl" wymagać :)

      Usuń
  21. ''Fangirl'' oprócz tego, że jest lekka i niezwykle przyjemna, posiada urzekający temat, na który każda miłośniczka książek z pewnością poleci:)

    pozdrawiam!
    http://zapiskizgredka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń