sobota, 10 września 2016

#Sarah Mlynowski - Nawet o tym nie myśl

- Cały mój świat się rozleciał.
Olivia podeszła krok bliżej niego. Ale nie z powodu telepatii. 'Cały twój świat już i tak się rozpadał. Tyle tylko, że sobie tego nie uświadamiałeś.'


   Uczniowie dziesiątej be, jednej ze szkół w Nowym Jorku nie zdawali sobie sprawy z tego, że w ciągu jednego dnia ich życie wywróci się do góry nogami. Miał to być dla nich zwykły, codzienny, szkolny dzień.. jednak szczepienie przeciw grypie zmieniło wszystko.

   Coś się stało i nagle w głowie każdego odzywają się myśli innych osób. Wychodzi na jaw to, że uczniowie nie tylko mogą słyszeć myśli innych, ale znajomi również wiedzą co danej osobie chodzi po głowie. Sekrety nie są już tajemnicą, co pozostałych zaczyna lekko przerażać.

   Jest to pozycja przy której bardzo miło spędziłam czas. Książkę pochłania się za jednym razem, głównie przez niezobowiązującą fabułę i bardzo młodzieżowy klimat. Ja jako czytelniczka często lubię sięgać po nic nie wnoszące do życia książki, ponieważ właśnie takie pozycje najlepiej umilają mi dni.

   W tej książce znajdziemy mnóstwo bohaterów. Prawie większość klasy opowiada tą historię co może być na pewien sposób wyjątkowe. Ja na szczęście nie pogubiłam się w fabule, ani nie miałam problemów z rozróżnieniem danej postaci, ponieważ każdy z nich wyróżniał się na tle innych.

   Uważam, że autorka bardzo dobrze wykorzystała swój pomysł. Czytanie w myślach dla nastolatków może być nie tylko frajdą, ale też nowym doświadczeniem. W końcu kto by nie chciał poznać myśli innych? Brzmi świetnie, jednak mimo wszystko pewnie sytuacje nie kończyły się dobrze.

   Trzeba liczyć się z tym, że książka może nam tylko osłodzić czas. Nie jest to coś niezwykłego i fenomenalnego. Zwykła młodzieżówka z naprawdę ciekawą fabułą, która wciąga, ale nadaje się do przeczytania na jeden raz. Według mnie nie ma w niej nic odkrywczego co sprawi, że czytelnik będzie miał ochotę powrócić do tej historii.

   Mimo wszystko cała historia narzuca nam pewne przesłanie - otóż sekrety wszystkich wyszły na jaw. Pojawiły się ukrywane kłamstwa, tajemnice i dosyć nieprzyjemne sytuacje. Książka pokazuje nam właśnie konsekwencje tych złych czynów. Przede wszystkim warto być szczerym i mówić prawdę.

   Jest to pozycja zapełniona pełną ilością wpadek i świetnego humoru. "Nawet o tym nie myśl" może nam poprawić nastrój i sprawić, że czytając tą pozycję odpoczniemy od codziennych obowiązków. Nie mogę się już doczekać dalszych losów bohaterów, ponieważ pierwszy tom sprawił, że z miłą chęcią dowiem się jak cała historia się zakończyła.

★★★☆☆

~ Oto nasza historia. Tak właśnie z naszej grupy zrodziliśmy się my.
I tacy właśnie obecnie jesteśmy. Kiedy stanowi się grupę, w której wszyscy wzajemnie słyszą swoje myśli, granica pomiędzy ja a my jakoś się zaciera.


Za egzemplarz recenzencki dziękuję księgarni internetowej pantomasz.pl
Zachęcam do zakupu książki na:

47 komentarzy:

  1. I dlatego nie lubię szczepień:)

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie mogłoby być ciekawie jakby coś takiego miało miejsce w rzeczywistości. Znać myśli innych to pewnie niesamowite. Bardzo chętnie przeczytam tę książkę, lekka lektura przyda się w czasie roku szkolnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, myślę że jest idealna na czas roku szkolnego, aby nie zamęczać mózgu ciężkimi pozycjami :D

      Usuń
  3. nie wiem czy chciałabym znać myśli innych

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo przyjemna, pozytywna lektura :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa książka na umilenie sobie nudnego wieczoru. Przy okazji z chęciom bym po nią sięgnęła. Ostatnim czasy cykl „INNI” pełnił właśnie taką niezobowiązującą, rozrywkową rolę w moim życiu. Ciekawa, wciągająca młodzieżówka na osłodę.

    Pozdrawiam,
    czytaniamania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie słyszałam o tym cyklu, ale lubię właśnie takie lekkie i przyjemne książki :)

      Usuń
  6. Wygląda na to, że to lekka i przyjemna pozycja. :)
    Okropnie nie znoszę szczepień, więc to coś dla mnie, hahhahaha! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłabym przerażona, gdybym miała być bohaterem w tej książce... Zbyt wiele myślę o innych i to nie zawsze pozytywnie. Widać, że to książka, którą czyta się raczej w międzyczasie.

    Pozdrawiam, Katia z zaczytana-i.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama widzisz.. zdecydowanie byłoby ciężko :D mnie czasem przerażał sam fakt, że każdy w tej książce słyszał dosłownie wszystkie myśli!

      Usuń
  8. Ta książka "chodzi za mną" od jakiegoś czasu i chyba będę musiała wkrótce po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  9. Po dziś dzień nie znoszę zastrzyków. Jak tylko o nich myślę to mam ochotę spalić wszystkie igły świata, by nikt nie zdołał wykonać tego zabiegu! Ale wrócę do głównego tematu. ;)
    Jakoś nie ciągnie mnie do tej książki. Chociaż czasami potrzebuję czegoś lekkiego, pozwalającego na relaks to jednak ten tytuł do mnie nie przemawia. Może też jestem tak nastawiona do [Nawet o tym nie myśl] ze względu na to, że ostatnio czytałam powieść, gdzie akcja toczy się w szkole i doprowadzała mnie ona do szewskiej pasji? Kto wie? ;)
    Pozdrawiam!
    #Ivy z Bluszczowych Recenzji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie właśnie dlatego po tej książce nie masz na razie ochoty na inne książki w tej tematyce. Nie dziwię się, ponieważ czasem nieźle można się zrazić :/

      Usuń
  10. Czytam już kolejną recenzję o tej książce i wciąz nie jestem przekonana. Co prawda lubię "zapełniacze czasu", ale nie wiem czy akurat takiego rodzaju...

    Pojawiła się nowa recenzja na polecam goodbook, zapraszam http://want-cant-must.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam, podobało mi się, ale już o tym wiesz. :D Ciekawe, kiedy nam w Polsce wydadzą drugą część, bo już jestem ciekawa dalszych losów bohaterów. :D
    Pozdrawiam,
    Amanda Says

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem bardzo ciekawa jak to wszystko się zakończy! :D

      Usuń
  12. brzmi ciekawie, szkoda tylko, że okładka jest taka niefajna. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja jakoś nie mogę się do niej przekonać, jakoś mnie tak odpycha :(
    Pozdrawiam serdecznie
    http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Kusi mnie ta książka, tylko z wolnym czasem u mnie ostatnio krucho, ale może kiedyś się uda ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  15. W sumie myślę, że mogłaby mi się spodobać :) Szkoda tylko, że okładka taka marna...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam, bo ma wątek fantastyczny - w końcu czytanie w myślach!

      Usuń
  16. Ja poki Co za owa pozycje podziekuje,:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Hej! Nominowałam cię do LBA, ale oczywiście nie zmuszam do odpowiadania na pytania :D Więcej informacji na moim blogu http://moonybookishcorner.blogspot.com/2016/09/liebster-blog-award.html#more :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę zebrać w końcu wszystkie nominacje i je wykonać :D
      Dziękuję!

      Usuń
  18. Nie widzę siebie i tej książki, bo czytanie w myślach jest już tak popularnym wątkiem - choćby Sookie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, ale mimo wszystko ja dobrze się bawiłam przy tej pozycji :>

      Usuń
  19. Ta książka nie leży w kręgu moich zainteresowań, więc raczej ją sobie odpuszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Słyszałam już o tym tytule :) Jeśli wpadnie mi w ręce - chętnie przeczytam, choć nie jest to dla mnie pozycja obowiązkowa. Lubię takie typowo młodzieżowe, szkolne klimaty, więc może mi się spodoba. Przyznaję jednak, że trochę odstręcza mnie okładka. Wygląda po prostu infantylnie i chociaż wspomniałaś, że powieść nie należy do wyjątkowych, mimo wszystko szkoda, że nie ma lepszej oprawy.
    Pozdrawiam,
    rude-pioro.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też odstraszała okładka, ale nie zniechęciłam się - przeczytałam opis, brzmiała nieźle - sięgnęłam, nie żałuje :D

      Usuń
  21. Będę o niej pamiętać poszukując pozytywnej dawki zaczytania. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pierwszy raz czytam o tej książce. Dotąd nie widziałam ją na żadnym blogu ani w księgarni. Ale że lubię takie poprawiające nastrój powieści, z wielką przyjemnością dam jej szansę :) I jeszcze pojawia się przesłane. Książka wydaje się być naprawdę warta uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  23. Czytałam już o tej książce. Przekonałaś nie swoją recenzją to tego, aby sięgnąć po tę książkę. Nie oczekuję fajerwerków, ale na luźną czytelniczą przygodę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta książka na 100% dostarczy Ci luźnej przygody, to gwarantuje :)

      Usuń