#Faye Kellerman - Pętla

~ Nawet najinteligentniejsze osoby zdolne są do popełniania niewyobrażalnych głupstw.

   W książkach kryminalnych, w których dzieją się zagadkowe rzeczy najlepsze jest przede wszystkim to, że zawsze pozostaje ta niepewność: co tak naprawdę się stało? kto jest winny? jak było, a jak jest? Większość z tych powieści wywołuje we mnie tyle emocji, że nigdy nie mogę spokojnie odłożyć książki i przeczytać dalszą część na przykład w kolejny dzień, ponieważ chce tak bardzo wiedzieć co dalej. Dobra, ciężko to przyznać, ale z większością książek tak mam. Uzależnienie.

   Lubię tę książkę, bardzo lubię. Dobry kryminał, a dla osób, które uwielbiają tego typu klimaty - ta powieść jest dla was. Detektyw Peter Decker dostaje zlecenie - znalezienie zabójcy kobiety, która była cenioną pielęgniarką. Po jakim czasie okazuje się, że owa kobieta miała więcej wrogów niż przyjaciół. Naszego detektywa czeka jedno z najtrudniejszych śledztw w jego policyjnej karierze.

   Pełna sensacji fabuła, wiele zagadkowych wątków, przyjaciele którzy okazują się wrogami. Wszystkie rozdziały w tej książce są bardzo ciekawe, przez co nie nudziłam się w czytaniu jej. Nie jest to z pewnością lekka książka, ale autorka ma świetny styl pisania, dzięki czemu całość wypada genialnie.

   Bohaterowie, którzy przewijają się w kolejnych stronach książki są interesującymi osobami. Ciekawiło mnie niemiłosiernie, który z nich dokonał tak brutalnego czynu. Uwielbiam gdy w książkach pojawia się pewna zagadka, a ja z niecierpliwością zmieniam i wyznaczam kolejne typy osób, które mogły tego dokonać.

   Ogólnie rzecz biorąc nie czytam kryminałów, ale ten tytuł, ta okładka i skrócony opis fabuły sprawił, że nie mogło być inaczej - musiałam zapoznać się z tą powieścią i wiem, że mój cenny czas, który został poświęcony na czytanie "Pętli" był w pełni zasłużony! Co prawda - pojawiło się w książce dużo nazwisk, przez co wiele rzeczy trochę mi się myliło, ale co z tego? Pani Kellerman wykonała bardzo dobrą robotę.

★★★☆☆

~ Kiedyś w szkole dowiedziałam się na lekcji fizyki, że wszechświat nieubłaganie dąży do chaosu. To samo odnosi się do ludzi. Czasami dobrze trafimy i jest w porządku. Ale na ogół źle trafiamy i wszystko jest do dupy.

Dziękuję Wydawnictwu HarperCollins za egzemplarz do recenzji! :)