~ Zasada numer jeden (…) żyj zawsze chwilą obecną. Bez względu na to, co zrobisz, jutro i tak nadejdzie, nie warto więc przejmować się nim już dzisiaj.
Emily i Em są nierozłączne, przyjaźnią się od przedszkola. Nic nie jest w stanie ich rozdzielić. Są jak dwie bratnie dusze, jak siostry. Wiedzą o sobie wszystko i spędzają ze sobą każdą wolną chwilę. Gdy Emily umiera ojciec, dziewczyna jest zmuszona wyjechać razem z matką za ocean, a w tym czasie tą drugą dosięga tragedia.
Emma nie jest w stanie pogodzić się ze śmiercią przyjaciółki. Dla pomszczenia jej śmierci jest w stanie zgodzić się na wszystko. Więc kiedy diabeł - Michael proponuje jej współpracę, ta się zgadza. Nie wie jednak jak wielkie konsekwencje może mieć układ z diabłem.
Przyznam, że mam pewien sentyment do czytania książek o diabłach i aniołach, dlatego gdy przeczytałam opis tej książki było pewne, że prędzej czy później na bank po nią sięgnę. Ostatecznie uważam, że książka była dobra, miło mi się ją czytało, ale to nie coś genialnego.
To co najbardziej mnie odrzuciło to główna bohaterka. Emma jest momentami bardzo irytującą osobą. Musze jej dać ogromnego minusa za bezmyślność i niezdecydowanie. I nie chodzi mi tutaj o jej decyzję współpracy z Michaelem, ale o samą perspektywę, że w każdej chwili mogła z tego zrezygnować, a nie płakać w poduszkę. Nigdy nie jest za późno by wrócić na dobrą drogę i ona o tym dobrze wiedziała.
Moją ulubioną postacią z całej książki jest Nathaniel, diabeł który pomagał w realizacji zemsty Emmie. Ironiczny, zabawny i oddany. Na pierwszy rzut nie miałam pojęcia co mam o nim myśleć, ale szybko go polubiłam i uważam, że jest najbardziej godną uwagi osobą w tej pozycji.
Miałam wrażenie, że relacja Em i Michaela jest strasznie naciągana. Nie czuło się między nimi żadnej "iskry" ani nic z tych rzeczy. Nie mam pojęcia dlaczego bohaterka czuła względem niego takie, a nie inne uczucia. To było przesadzone. Natomiast jeśli już chodzi o paring Natchaniel i Emma - tutaj było czuć, że łączy ich prawdziwa przyjaźń aż do samego końca książki.
Według mnie pomysł na całą fabułę jest świetny i autorka całokształt przedstawiła w dosyć ciekawy sposób. Pomimo lekkich niedociągnięć, uważam że historia jest warta uwagi. Nie mogę jej polecić dla młodszej młodzieży, ponieważ wydarzenia które są przedstawione w tej książce mogą być nieco drastyczne.
Książka kończy się w takim momencie, że gdyby dopisać epilog to dla mnie mógłby być już koniec. Jednak autorka zamierza pisać dalsze części, więc jestem ogromnie ciekawa jak historia potoczy się dalej. Jestem zadowolona końcówką i przyznam, że nie sądziłam, iż sytuacja pójdzie w tą stronę.
To przede wszystkim zabawna książka, która wprowadzi nas w świetny nastrój. Tą pozycję pochłania się za jednym zamachem, nawet pomimo jej minusów. "W ogień" jest książką z gatunku fantasy, ale głównie jest skierowana dla starszej młodzieży. Fanom takiej literatury gorąco polecam.
★★★☆☆
- Miło mi, że uważasz mnie za sexownego.
Zachęcam do zakupu książki na:
Zaciekawiłaś mnie tą książką i na pewno ją niedługo przeczytam. ^^
OdpowiedzUsuńCieszę się! :>
UsuńJakoś nie przekonałam się do poprzedniej książki tej Pani, więc i na tę nie mam ochoty :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńBrzmi jak typowa młodzieżówka :) Ale muszę przyznać, że ja również mam ogromny sentyment do historii, które obracają się wokół diabłów i aniołów, więc tym tytułem również jestem zainteresowana. Co prawda z Twojej relacji wynika, że będę miała ochotę zabić główną bohaterkę, ale może jakoś to przeżyję XD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rude-pioro.blogspot.com
To widzę, że masz dokładnie tak jak ja! :) no niestety Emme trzeba czasem mocno potrząsnąć..
UsuńTo książka, na którą mam ochotę. Mimo iż zebrała wiele średnich opinii, ja chcę zmierzyć się z piórem pisarki, który jak dla mnie w tej chwili jest wielkim znakiem zapytania. ;) Ale okładka ma w sobie coś, co moja sroka okładkowa nie przepuści i wiem, że jeśli nadarzy się okazja, nie pozwoli mi obojętnie obok niej przejść. ;)
OdpowiedzUsuńPióro pisarki jest świetne, dzięki czemu książkę czyta się ekspresowo :) super, jeśli ją dorwiesz to życzę Ci miłej lekturki!
Usuńświetna okładka. a sama tematyka hm. bohaterkę nie wiem czy bym zdzierżyła;D
OdpowiedzUsuńZ nią to jest ciężko :D
UsuńBardzo intrygująca lektura, zgadzam się :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! :)
UsuńDość wysoka ocena widzę :) Ja tej książce dałam marne 3/10. Według mnie na więcej nie zasługuje. Gniot nad gniotami ;-)
OdpowiedzUsuńTo zależy od gustu, mi się ją bardzo dobrze czytało i była według mnie ciekawa :)
UsuńTeż kocham angel fantasy z diabłami dodatkowo, ale tej książki czytam pierwszą pozytywną recenzję dopiero, więc na razie się nie skuszę, bo reszta była mocno krytykująca (zarówno główną bohaterkę, jak i samą akcję czy poprowadzenie fabuły blogerzy krytykują, co mnie odrzuca)
OdpowiedzUsuńNie dziwie się, że większość blogerów krytykuje główną bohaterkę, ponieważ też jej okropnie nie lubię, ale jeśli chodzi o akcję i poprowadzenie fabuły to w moim mniemaniu była ona ciekawa, ale to zależy od gustu czytelniczego :)
UsuńIrytująca główna bohaterka to coś, czego nie cierpię, brrr.
OdpowiedzUsuńJa tak samo, a coraz częściej na takie trafiam..
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej książce, ale jej okładka mnie zaintrygowała *.*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Moment Of Dreams ♥
O tak! :>
UsuńWydaję mi się, że ta pozycja to typowe fantasty dla młodzieży. Ja niestety chyba z tego gatunku już troszkę wyrosłam, chociaż ostatnio kupiłam sobie "Szklany Tron" i pierwsze zdanie w książce mi się spodobało, a to duży plus. Może kiedyś sięgnę po tę książkę, bo przyznam szczerze, że lubię fantastykę, która opowiada o aniołach i demonach, ale na razie nie mam ochoty :/
OdpowiedzUsuńKocham "Szklany Tron" również! Jest o wiele lepszy niż ta młodzieżówka :)
UsuńŚmierć bliskiej osoby to traumatyczne doświadczenie
OdpowiedzUsuńNiestety tak..
UsuńNiestety tematyka nie dla mnie. ;/ I te minusy raczej mnie zniechęcają, więc odpuszczę tym razem.
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie warto się zmuszać :)
UsuńJa cię kręcę! Ale mnie zainteresowała! A ja właśnie dzisiaj zamówiłam książki i pieniędzy niestety brak. :/ Nie jestem fanką fantasy, ale kurka, czuję, że mimo wszystko mogłabym się przy tej lekturze popłakać, nawet jeśli jest zabawna - to sam motyw śmieci przyjaciółki jakoś chwyta mnie za serducho. =)
OdpowiedzUsuńOj też miałam w jednym momencie łezkę w oku. Ale to przez to, że nawet tylko "troszke" smutne momenty mnie wzruszają :D
UsuńJa mam mieszane uczucia. Bardzo rzadko sięgam po takie książki o diabłach, aniołach. Raczej nie jestem fanką książek fantastycznych. A jednak trochę mnie zaciekawiłaś, a głównie właśnie postacią diabła. :)
OdpowiedzUsuńTen diabeł ma niezły charakterek. W książce nie było wiadomo co się po nim spodziewać :)
UsuńOd razu przyciągnęła mnie okładka fabuła też jest dosyć ciekawa być może kiedyś sięgnę po tą pozycję :)
OdpowiedzUsuńBlog o książkach KLIK
Miałam (niekoniecznie)przyjemność czytać tę książkę. Była taka sobie, nawet jej już nie pamiętam :(
OdpowiedzUsuńA przecież czytałam całkiem niedawno.
To zrozumiałe czemu zapomniałaś. Takich lekkich młodzieżówek długo się nie pamięta, prawda? :D
UsuńMoże kiedyś siegnę po tę książke, jednak nie jest to mój obecny priorytet.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZastanawiałam się, czy po nią sięgnąć, a teraz mam już jasny obraz sytuacji, dziękuję za podpowiedź. :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co, życzę miłego czytania! :)
UsuńTyle słyszałam o tej książce. Jeszcze się naczytałam pozytywnych recenzji, więc muszę w końcu po sięgnąć. Choć uciekam ostatnio od fantastyki młodzieżowej. Wyjątkiem są książki spod pióra paru autorów.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Może powinnaś dać szansę akurat tej książce. Ma swoje minusy, ale jest dobra :)
Usuń