~ Problem polegał na tym, że się zmieniałam. To JC mnie zmieniał. Po kawałku kruszył mury, uwalniając mnie z więzienia. Jednak jego mury były wysokie jak zawsze.
Życie nigdy nie rozpieszczało Gwen, a przeszłość nawiedzała ją w najmniej odpowiednich momentach. Jednak nie wszystko ułożyło się tak źle, ponieważ kobieta została menadżerką w jednym z najpopularniejszych klubów nocnych w Nowym Jorku. Jest singielką, która uwielbia wszystko w pełni kontrolować.
Jej sytuacja ulega zmianie gdy w klubie poznaje bogatego i przystojnego JC, który za wszelką cenę postanawia zburzyć mur, którym się otoczyła. Mężczyzna chce sprawić, aby Gwen odpoczęła, rozluźniła się i otworzyła dla niego, oferując jej w zamian nieograniczoną ilość rozkoszy.
Książka zapowiadała się tak jak każdy erotyk - seks bez zobowiązań, dwójka głównych bohaterów i późniejsze uczucie, którym postanowią się obdarzyć. Niestety ten schemat wciąż jest na topie, czego zupełnie nie rozumiem. Na szczęście autorka poprowadziła fabułę w trochę innym kierunku, co uratowało tą pozycję.
Bohaterowie w książce są starsi, więc moim zdaniem służyło to na plus całej historii. Nie chciałam aby JC okazał się przystojnym dwudziestolatkiem, który ma milion firm na całym świecie. Jego osoba miała zupełnie inną perspektywę na życie, a pewna sytuacja skłoniła go do nieangażowania się w związki z kobietami.
Gwen jest twardą kobietą, z priorytetami, którą nie łatwo było złamać. Nawet wtedy, kiedy uczucia zaczęły ją ponosić, nie dała poznać po sobie porażki. Dążyła do celu i można powiedzieć, że go osiągnęła. Nie do końca tak jak chciała, ale jej się udało. Jest na pewno bardzo dobrą bohaterką z literatury erotycznej, która wie czego chce i nie jest wciąż płaczącą - szarą myszką.
Gdy poznałam całą historię, która i tak zostawiła wiele niedopowiedzeń i nierozwiązanych sytuacji, doszłam do wniosku, że była to dobra książka. Zapowiadała się na historię ala 50 twarzy Greya, co ogromnie mi się nie podobało przez układ seksu bez zaangażowania pomiędzy głównymi bohaterami, ale zmieniła drogę i cieszę się, że tak się stało, ponieważ czekałam na jakąś ciekawszą akcję w tej powieści - i się doczekałam.
Autorka w powieści oprócz relacji Gwen i JC pokazała również problemy rodzinne, a raczej bardzo brutalne czyny, z którymi borykała się w przeszłości rodzina Gwen. Ich życie było strasznie bolesne, żyli w strachu i biedzie. Nie wszyscy z nich do tej pory radzą sobie prawidłowo w swoim życiu. Mówię tutaj o Benie - który jest bratem głównej bohaterki i który mimo tego, iż nie jest już taki młody - dalej przeszłość oddziałuje na niego w ten sam sposób.
Książka ma minusy, ale ma również plusy. Jest napisania bardzo dobrze, przez styl jakim posługuje się Laurelin Paige. Podobała mi się relacja głównych bohaterów zaraz po tym jak zaczęli myśleć o sobie w zupełnie innych kategoriach. Wtedy w końcu można było odczuć łączące ich uczucie.
Całą książkę można pochłonąć bardzo szybko. Jestem zaciekawiona kontynuacją i tym jak dalej potoczy się życie wszystkich bohaterów w tej powieści. Mimo tego, iż na początku nie miałam dobrego nastawienia do tej pozycji - szybko zmieniłam zdanie i stwierdzam, że warto było się zapoznać z tą książką. Jest to idealna pozycja dla Pań, które lubią tego typu literaturę.
★★★☆☆
- Złamaliśmy dzisiaj wiele zasad, Gwen.
- Zasady są po to, żeby je łamać.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Kobiece! :)
Mam podobne zdanie na temat tej książki. Nie wzbudziła we mnie euforii i trochę brakowało mi porządnego, drugiego wątku, niemniej jednak dla wielbicielek smacznych scen erotycznych jest to prawdziwa gratka :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Myślę o niej tak samo. Jestem ciekawa czy drugi tom będzie na takim samym poziomie, ale mam nadzieję, że będzie lepszy :)
UsuńJak najbardziej chcę poznać :)
OdpowiedzUsuńTylko kiedy ja czas znajdę :D
UsuńMam ten sam problem, tyle książek a tak mało czasu. To niesprawiedliwe :(
UsuńRzadko czytam tego typu powieści, ale zapiszę sobie ten tytuł! Czasami fajnie przeczytać coś niezobowiązującego. :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOsobliwe Delirium
Racja, polecam gorąco :)
UsuńRaczej nie czytuję tego typu książek. Chociaż całe szczęście, że to nie typowy Grey ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie obawiałam się Greya, ale jednak później byłam już spokojniejsza :D
UsuńA mnie do końca nie przekonuje, mimo że inni na blogach także wypowiadali się o niej dobrze. :/ Czytałam 50 twarzy Greya, zaczęłam nawet serię Cross, ale na tym zaprzestałam sięgać po tego typu erotyki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Po Greyu można się zrazić do erotyków - przez co wcale się nie dziwię, ale ta książka to nie Grey - jest o wiele lepsza :)
UsuńTak, to zapewne przez 50 twarzy Greya, nie dotrwałam nawet do ostatniej części.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRzadko czytam erotyki, a wszystko przez "50 twarzy Greya". Ale tutaj zaciekawiła mnie fabuła i silna główna bohaterka. Gdyby cały czas się rumieniła i zagryzała wargę, to bym nie chciała sięgnąć po tę książkę ;) A tak, jeśli będę miała okazję, to się z nią zapoznam.
OdpowiedzUsuńWiększość ludzi zniechęca się do tej literatury po przeczytaniu "50 twarzy Greya" niestety, ja nawet nie dotrwałam do trzeciej części :D
UsuńCieszę się, jeśli będziesz miała okazje - czytaj!
czyli wypadła nieźle:)
OdpowiedzUsuńTak :)
UsuńNie znam jeszcze tej pisarki, ale kto wie... Może kiedyś po nią sięgnę. ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie już życzę miłego czytania :)
UsuńMam już na swojej półce tę książkę i niebawem będę czytać. Bardzo jestem ciekawa, czy przypadnie mi do gustu.
OdpowiedzUsuńOby przypadła! :)
Usuńmnie erotyki obrzydziła seria Greya;p więc nie sięgnę po to niestety;p
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię :D
UsuńNie moge się przekonać do tego typu pozycji, mają tyle zwolenników, a ja wciąż uważam je za pretensjonalna, moze kiedyś się przekonan ;)
OdpowiedzUsuńWarto dać szansę każdemu gatunkowi, temu również :)
UsuńWidzę, że znowu się zgadzamy. Jak dla mnie przez pierwszą połowę książki autorka szła, sama nie wiedziała w jakim kierunku, było nudno i nijako, zostaliśmy przetłoczeni seksem. Na szczęście zakończenie i ostatnie rozdziały ratują całość.
OdpowiedzUsuńDokładnie, podpisuję się pod Twoimi słowami. Przez to, że od połowy książki zaczęło dziać się już coś konkretnego, jestem ciekawa kontynuacji.
UsuńRzadko sięgam po erotyki, ale myślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować się przekonać :)
UsuńNie wiedziałam, że to taka ciekawa historia. Byłam jej przeciwna, ale może zmienię zdanie ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, mimo że nie jest to coś "niezwykłego" :)
UsuńJa chyba nie należę do grona lubującego się w podobnej literaturze ;)
OdpowiedzUsuńGdzieś pomiędzy jakimiś innymi książkami pewnie mogłabym sobie zrobić taki przerywnik ale specjalnie bym pewnie po nią nie sięgnęła ;)
Pozdrawiam :*
Na planecie Małego Księcia
Rozumiem doskonale, to kwestia gustu :)
UsuńKsiążka raczej nie dla mnie, nie ciągnie mnie specjalnie do takiej tematyki :)
OdpowiedzUsuńTo zrozumiałe :)
UsuńNie należę do osób lubujących się w tego typu literaturze, dlatego pozwolę sobie omijać (tymczasowo) ten tytuł szerokim łukiem. Może kiedyś mi się odmieni, dlatego też nie mówię tej książce definitywnego "nie". ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
#Ivy z Bluszczowych Recenzji
No właśnie, może kiedyś będziesz miała ochotę na taką literaturę, więc koniecznie polecam tą powieść :)
UsuńJa erotykom mówię nie, więc po tę książkę nie sięgnę, ale dobrze, że Ty byłaś zadowolona i jednak autorka nie podążyła w stronę Greya. ;)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie było na plus :)
UsuńJa również erotykom mówię nie więc sobie odpuszczę tą pozycję.
OdpowiedzUsuńChyba muszę poszukać tej pozycji w bibliotece, bo czuje się nią bardzo zainteresowana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
http://happy1forever.blogspot.com/
Cieszy mnie to! :D
UsuńKsiążka jest na mojej wakacyjnej liście, wtedy najlepiej czyta mi się takie powieści. :)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, na wakacjach najlepiej :)
Usuńja niestety sobie odpuszcze. cos czuje ze to nie ksiazka na TEN czas. pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńNie ma co się spieszyć z taką literaturą :D
UsuńNadrabiam zaległości na blogosferze i chyba trzeci lub czwarty raz dzisiaj czytam recenzję erotyku! :D I chyba znowu muszę się powtórzyć-myślę, że jestem jeszcze za młoda na erotyki, do których w ogóle mnie nie ciągnie, a seria o Grey'u skutecznie mnie do tego gatunku zniechęciła. Może kiedyś, w dalekiej przyszłości, ale nie teraz...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jeśli jesteś za młoda to zdecydowanie odpuść, bo tylko się zrazisz, a jest mnóstwo innych i lepszych tematycznie książek :)
UsuńCzasem lubię sobie poczytać takie książki. Dobrzze zapełniają czas.
OdpowiedzUsuńMyślę, że po tą bym się skusiła.
Pozdrawiam x
Zapraszam na nowości :) http://polecam-goodbook.blogspot.com/
Super! Polecam :)
UsuńNie przepadam za książkami z tego gatunku, ale miło czytać, że zaczynają się trochę wyróżniać między sobą.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
O tak, cieszę się, że autorki nie podążają w stronę Grey'a.
Usuń