~ Ludzkie relacje, podobnie jak całe ludzkie życie, zwykle obrastają mnóstwem niepotrzebnych rzeczy. To wszystko składa się na nudę i inercję zwykłych, konwencjonalnych związków, wyznacza ich bieg, zanim tak naprawdę się rozpoczną. (...) Związek nieskrępowany żadnymi konwencjami ma w sobie pewien rodzaj czystości, prostoty i wolności.
Emma już nie mieszka przy Folger Street 1, a na jej miejsce wprowadza się Jane. Obie lokatorki, obecna i była, są do siebie bardzo podobne: mają taki sam kolor włosów, podobne rysy twarzy i obie pragną zacząć swoje życie od początku. Uważają, że pomoże im w tym zamieszkanie w ultranowoczesnym mieszkaniu, które wymaga dostosowania się do surowych reguł narzuconych przez właściciela. Apartament wydaje się idealnym miejscem do porządkowania życiowego chaosu. Kobiety łączy coś jeszcze - zagadkowa więź z właścicielem mieszkania. Jednak nie wszystko jest tak kolorowe na jakie wygląda. Po jakimś czasie oprócz pożądania, pojawia się strach i niepokój. Co różni obie dziewczyny? Emma już nie żyje, Jane jeszcze tak.
Biały, idealny, a przede wszystkim minimalistyczny i wyposażony z najważniejsze rzeczy dom. Posiadający zadziwiającą technologię sterowaną przez smartfony, bransolety i komputer. Dostosowujący oświetlenie według naszych potrzeb. Znajdujący się w spokojnej okolicy, z dala od szumu i miasta. Ultradźwiękowy i idealnie przystosowujący się do lokatora, mimo srogich zasad właściciela. To wszystko brzmi zbyt pięknie, aby mogło być prawdziwe. Co jest nie tak z tym mieszkaniem? Czy naprawdę jest tak perfekcyjne?
Fabuła jest poprowadzona z dwóch perspektyw: Emmy i Jane. Emma wprowadza się do mieszkania wraz ze swoim chłopakiem Simonem, natomiast Jane wynajmuje mieszkanie sama. Akcja toczy się w przeszłości i teraźniejszości. Rozdziały dziewczyn mamy zespolone ze sobą na zmianę i dzięki temu widzimy jak bardzo są do siebie podobne, jak zadziwiająco identyczne rzeczy je spotykają, a także dostrzegamy różnice pomiędzy bohaterkami, które wraz z toczącą się historią, są bardziej widoczne.
Kreacja bohaterów wyszła autorowi dosyć dobrze. Poznajemy życie obu kobiet w zupełnie innym czasie, a co najważniejsze, mamy przybliżony ich charakter i osobowość. Jeszcze jedną z dosyć ważnych postaci pojawiających się na kartach tej książki oprócz Emmy i Jane, jest właściciel apartamentu przy Folger Street 1. Edward przerażał mnie od samego początku. Jego identycznie zachowanie pod względem dwóch kobiet w zupełnie różnym czasie przyprawiało mnie o ciarki. Wiele razy w trakcie czytania zadawałam sobie pytanie: co jest nie tak z tym mężczyzną? Z jednej strony zachowywał się normalnie, ale z drugiej wydawał mi się obłąkanym socjopatą, z cudownie uporządkowanym życiem i zasadami nie do podważenia.
Mimo, iż akcja na początku toczy się w dosyć leniwym tempie, to i tak wciąga od pierwszej strony. Wprowadzenie do całej historii było dobre i zachęcające do dalszego czytania. Oczywiście oceniam to na ogromny plus. Po jakimś czasie w trakcie lektury odczuwałam nie mały strach, naprawdę. Bałam się tej książki i nie miałam pojęcia do czego to wszystko prowadzi. Momentami miałam ochotę wstrząsnąć Emmą, która tak naprawdę już nie żyła, a następnie krzyczeć na Jane aby się ogarnęła i zwijała z tego mieszkania.
Wszyscy w tej powieści są podejrzani. Autor bawi się emocjami czytelnika, a ja czułam się jakbym była jego marionetką. To jak potrafił powiązać wszystkie wydarzenia ze sobą i stworzyć tak nieobliczalne zakończenie, jest niewiarygodne i fascynujące. W tej książce nie wszystko jest takie na jakie wygląda i najlepiej nikomu nie ufać, bo potem wszystko może obrócić się do góry nogami, a my pozostaniemy zdezorientowani, z wysoką gorączką.
Całość jest napisana tak ogromnie wciągająco, że gwarantuje Wam - jeśli chcecie zacząć tę książkę, to tylko wtedy kiedy macie czas wolny, bo nie oderwiecie się od niej, dopóki jej nie skończycie. Tak było ze mną. Zaczęłam i przepadłam. Styl autora jest jasny i zrozumiały, a co najważniejsze - pisarz z rozdziału na rozdział potrafił tak nakręcić w fabule, że wszystkie tajemnice, zagadki i ten niepokój towarzyszący w trakcie czytania, były straszne.
Lokatorka to genialny thriller psychologiczny. Nie da się przy niej nudzić, a wręcz przeciwnie! Pochłonęła mnie w całości i nie dała chwili wytchnienia. Emocje, emocje i jeszcze raz emocje. Ta książka jest naprawdę dobra i ma świetną koncepcję na fabułę, która została wykorzystana w stu procentach. Nie jestem ani trochę rozczarowana. Polecam gorąco.
★★★★☆
~ Idealne mieszkanie.
Wymarzona lokatorka.
Doskonała zbrodnia.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Otwarte! :)
Lubię, kiedy książka wciąga od pierwszej strony. Książkę wypatrzyłam już jakiś czas temu, więc jest już w moich planach :D
OdpowiedzUsuńOna wciąga od pierwszej i nie da się od niej oderwać. Jest idealna :D
UsuńMnie okładka już dawno zaczarowała a teraz czytając Twoją recenzję jestem pewna, że sięgnę po nią.
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to! Koniecznie czytaj, bo to genialny thriller :)
UsuńMam już straszną ochotę na ten thriller. Bardzo chce się dowiedzieć, o co dokładnie chodzi z tym właścicielem mieszkania :)
OdpowiedzUsuńWcale Ci się nie dziwię. 'Lokatorka' jest intrygująca, a treść fenomenalna! :D
UsuńIntryguje mnie ta książka. Jak na razie przeczytałam dwie recenzje na temat tej książki, obie pozytywne. Twoja recenzja utwierdziła mnie w tym, że powinnam przeczytać tą książkę.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Nie dziwię się, że książka zbiera same pozytywne recenzje, to jednak coś oznacza - że trzeba ją przeczytać i poznać :)
UsuńThriller psychologiczny! Ostatnio mój ulubiony gatunek, dodaję do listy!
OdpowiedzUsuńaga-zaczytana.blogspot.com
Na mnie też robi duże wrażenie ten gatunek :)
UsuńA oto kolejna z tych książek, które jakoś nie zaintrygowały mnie swoim opisem, lecz dopiero czyjaś recenzja już się do tego przyczyniła. Jestem ogromnie ciekawa, jak naprawdę wyglądała cała ta sytuacja z mieszkaniem i co (a możliwe, że powinno być tutaj kto) tak naprawdę stoi za śmiercią Emmy. Wpisuję [Lokatorkę] na moją wiecznie wydłużającą się listę książek do przeczytania. Ja się chyba nigdy z nimi nie wyrobię... Ma ktoś może przepis na eliksir wieczności?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
BLUSZCZOWE RECENZJE
Nawet nie wiesz jak bardzo przydałby mi się taki eliksir wieczności. Miałabym wtedy czas na przeczytanie wszystkich tych cudownych książek jakie istnieją ♥
UsuńGorąco polecam Ci "Lokatorkę". Mam nadzieję, że gdy po nią sięgniesz, nie rozczarujesz się tak jak ja :)
Mam nadzieję, że u mnie książka spotka się z takim samym odbiorem jak u Ciebie, bo na pewno po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńTeż na to liczę. Miłej lektury! :)
UsuńWydawnictwo Otwarte chyba nigdy mnie jeszcze nie zwiodło...
OdpowiedzUsuńW takim razie warto ufać ich książkom :)
UsuńWidziałam ostatnio zapowiedź tej książki, ale nie zwróciłam na nią szczególnej uwagi. Wydaje mi się, że nie będę jakoś rozpaczliwie wyglądać tej książki, ale jak już wpadnie mi w ręce to przeczytam z chęcią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Oktawia z bloga Babskie Czytanki
Masz rację, jak uda Ci się ją dorwać to wtedy koniecznie daj jej szansę :) Warto!
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Koniecznie muszę rozejrzeć się za własnym egzemplarzem :)
OdpowiedzUsuńObowiązkowo :)
UsuńUwielbiam thrillery psychologiczne, dlatego bardzo chętnie skuszę się na ,,Lokatorkę''.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam, więc polecam tą pozycję! :)
UsuńWidzę, że kolejna osoba zadowolona z przeczytania :) Ja już zapisałam na swoją listę, teraz tylko upolować i czytać :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! Nie ma co się dziwić, że dużo osób zachwyconych jest tą lekturą. Książka jest super :)
Usuńjeśli najdzie mnie ochota na thriller psychologiczny to będę pamiętać o lokatorce :D pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie możesz o niej zapomnieć, zabraniam :)
UsuńTo jedna z tych książek, które po prostu muszę mieć. Już nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodoba! Miłej lektury :)
UsuńMam tę książkę na uwadze, a ty jeszcze bardziej mnie do niej zachęciłaś.
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć, oby Ci się spodobała :)
UsuńWow, czuję, że ta książka mi się spodoba :) Zapisuję sobie tytuł i będę na nią polować. Uwielbiam takie wciągające i trzymające w napięciu historie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że na pewno Ci się spodoba! Życzę Ci miłej lekturki i jeśli przeczytasz, to koniecznie opisz wrażenia :)
UsuńTo już druga pozytywna recenzja Lokatorki, którą czytałam :) Twoja jeszcze bardziej mnie zachęciła, uwielbiam kiedy autorzy thillerów robią nam takie "pranie mózgu", żeby na końcu okazało się że nic nie jest takie jak nam się wydawało. Muszę mieć "Lokatorkę"! :D
OdpowiedzUsuńTo jest najlepsze w thrillerach, zgadzam się z Tobą w 100% :D
UsuńSięgaj, czytaj i dawaj znać jak Ci się podobało! :)
Słyszałam już o tej książce, ale dopiero teraz przeczytałam, o czym ona jest. Wspaniała! Kolejna pozycja trafia na moją nieskończenie długą listę książek do przeczytania. Jak tu żyć?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam xx
http://slowoposlowie.blogspot.com/
Mam tak samo, za dużo książek.. za mało czasu :D
UsuńPozdrawiam!
Zacieram ręce! Tylko czemu trzeba tak długo czekać?!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że już mogłaś jej skosztować :)
Pozdrawiam serdecznie :*
No niestety, jeszcze ponad miesiąc trzeba czekać.. ale uwierz mi - warto wyczekiwać :)
UsuńPozdrawiam! ♥
Lubię zabawę emocjami. Widzę, że wypowiadasz się na temat tej książki bardzo pozytywnie. Jeżeli będę szukać jakiegoś bardzo dobrego thrillera, wiem czego szukać. Nie odpuszczę sobie tej książki :)
OdpowiedzUsuńJa rzadko czytam ten gatunek, nie mam pojęcia dlaczego.. bo jeśli już znajduje jakąś pozycję, to jestem zachwycona :) także warto dać "Lokatorce" szansę!
UsuńWidać że dobra lektura :)
OdpowiedzUsuńJest świetna :)
UsuńAj, muszę ją mieć :D Uwielbiam takie ksiązki, a ciągle brakuje mi naprawdę dobrych tytułów :)
OdpowiedzUsuńW takim razie "Lokatorka" dobrze wypełni to zadanie :D
Usuńmyślę że by mnie pochłonęła;)
OdpowiedzUsuńI to w całości :D
UsuńDobry thriller? To coś dla mnie! Zdecydowanie :D Muszę sobie zapisać ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńDobry, genialny i po prostu fantastyczny! Czytaj koniecznie! :D
UsuńSkoro genialny, to tym bardziej chciałabym przeczytać :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mnóstwo emocji będzie Ci towarzyszyło w trakcie lektury :)
UsuńCo rusz się nie natknę na jakikolwiek post z Lokatorką, to widzę same pochlebne opinie :D A nawet więcej niż pochlebne, bo wszyscy są zachwyceni, więc kurcze...Chyba trzeba kupić xd ♥
OdpowiedzUsuńObsession With Books
Trudno się dziwić, skoro to naprawdę świetny thriller, w dodatku psychologiczny. Czytaj koniecznie ♥
UsuńTyle emocji... Aż boje się czytać żeby zawału nie dostać. :D
OdpowiedzUsuńThrillerów raczej unikam, to nie na moje nerwy.
Pozdrawiam :)
Ja zazwyczaj boje się wszystkiego więc wiem o czym mówisz, ale uwierz mi, warto ją przeczytać :D
UsuńNie mogę się doczekać, aż ta książka wpadnie w moje ręce. Bardzo chcę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury! :)
UsuńNie słyszałam o tej książce, ale muszę przyznać, że Twoja recenzja bardzo mnie zaciekawiła! Lubię taką przeplataną narrację, poza tym cholernie mnie intryguje, co się stało z Emmą i co tak naprawdę ten cały Edward ma za uszami... Muszę koniecznie przeczytać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rude-pioro.blogspot.com
Szykuj się na niespodziewane i nieobliczalne zwroty akcji!
UsuńPozdrawiam :)
No i kolejna pozytywna recenzja na temat tej książki. Ogromnie chcę ją przeczytać i już nie mogę się doczekać czerwca!:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Tobie również się spodoba :)
UsuńNie słyszałam o tej książce, ale chętnie bym się za nią zabrała :) Lubię jak w książkach tego typu wszyscy są podejrzani i nie wiadomo kto tak naprawdę jest winny :)
OdpowiedzUsuńJa obstawiałam nie tą osobę co trzeba i byłam ogromnie zaskoczona :)
UsuńChętnie zapoznam się z tym thrillerem, bo lubię takie trzymające w napięciu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]
W takim razie idealna dla Ciebie!
UsuńSpotkanie czytelnicze z książką mam zaplanowane na wtorek, już nie mogę się doczekać dawki mocnych wrażeń. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Oo, to życzę miłej lektury i wielu wspaniałych wrażeń :)
UsuńW zasadzie - przekonałaś mnie i kropka! :P Dla mnie thriller psychologiczny powinien być dobrze skonstruowany i wciągający, czyli mieć dokładnie to co opisałaś. :D
OdpowiedzUsuńOgromnie mnie to cieszy, że Cię przekonałam! :D
UsuńCzytałam i wiesz, że uwielbiam! Niesamowicie wciągnęła mnie ta historia i sprawiła, że mam ochotę na więcej thrillerów psychologicznych. ;D
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo! :D
UsuńNiestety bardzo przypomina mi powieść Alex Marwood... Ale... kurczę. Chyba tą też przeczytam. :D
OdpowiedzUsuń