~ Najgorsza kara, jaką możemy otrzymać, to ta, którą wymierzymy sobie sami.
Jak jednym słowem mogę nazwać tą książkę? Hmm, chyba nie mogę. Mam wrażenie, że ta powieść jest dosłownie o wszystkim. Fabuła była rozdzielona na wiele wątków, ale muszę przyznać, że to nie zaburzyło zbytnio rytmu całego Ezotero. Wręcz przeciwnie, akcja była ciekawsza i większość rzeczy zdecydowanie - nieprzewidywalna.
Muszę nadmienić kilka sugestii na temat głównej bohaterki, Latte. Samo jej imię sprawiło, że miałam ochotę się śmiać. Dodatkowo jej przyjaciel mówił na nią Cappuccino, co było komiczne. Na początku książki nie rozumiałam zbytnio co się dzieje, jednak szybko załapałam klimat. Latte przez te kilka/kilkanaście lat zmieniła się diametralnie. Nie piszę tutaj o zamianie takiej zwykłej, bo każdy człowiek się zmienia i bohaterowie w książkach też. Mówię o totalnej metamorfozie w jej charakterze, coś w podobieństwie Julii z serii 'Dotyk Julii.'
Inni bohaterowie też były to osoby, które dało się polubić. Miałam swoich faworytów jeśli chodzi o miłość damsko-męską, ale niestety nie wyszło i byłam bardzo zawiedziona. Nie umiem tej książki jednoznacznie przypisać do konkretnej kategorii. Według mnie jest to powieść typowo obyczajowa z wątkami fantasy, kryminału i romansu. Wszystkie te kategorie pełnią ważną rolę w tej powieści i każda jakąś jedną konkretną i ważną funkcję.
Co mnie totalnie zaskoczyło? Przebieg akcji i zakończenie książki. To drugie było po prostu jednym, wielkim, największym szokiem. Nie przeszło mi to nawet przez myśl. Cała fabuła i świat który stworzyła pani Tomczyszyn nie jest przewidywalny. A ja nawet nie wiem jak mam przekazać wam to co czuję odnośnie końcówki książki. Chyba jestem trochę rozbita.
Ogółem całość mi się spodobała, jednak mam pewne wątpliwości odnośnie szybkiego tempa fabuły. Książkę czytało mi się bardzo szybko, ponieważ skończyłam ją w dwa wieczory. Jest ona bardzo interesującą pozycją do zapoznania się, chociaż przeczuwam, że nie każdemu może się spodobać. Według mnie warto ją przeczytać jeśli macie ochotę na lekką (i nieprzewidywalną!) książkę, którą się ekspresowo przeczyta, ponieważ czcionka jest idealna i całość bardzo wygodnie mi się czytało. Muszę też wspomnieć o okładce - robi wrażenie.
★★★☆☆
~ Płacz u człowieka spowodowany jest żalem nad samym sobą i niczym innym. Nawet jeśli umiera ktoś nam bliski, płaczemy nie na myśl o tym, że nie będzie już dłużej mógł cieszyć się życiem, ale dlatego, że to my nie będziemy się mogli do niego przytulić i przed nim wygadać.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu MG! :)
Chętnie poczytam o Cappuccino :D
OdpowiedzUsuńOby Cappuccino przypadło Ci do gustu! :D
UsuńCappuccino! :D
OdpowiedzUsuńJakie trafne przezwisko!
Trzeba się za to zabrać. Może być naprawdę przyjemnie.
Pozdrawiam,
Isabelle West
Z książkami przy kawie
Jest genialne! :D Zachęcam Cię gorąco, buziaki :*
UsuńW ogóle co za piękna okładka! ;)
OdpowiedzUsuńJest przecudowna! ♥
UsuńLubie nieprzewidywalne fabuły:)
OdpowiedzUsuńWięc to idealna książka dla Ciebie! ;)
UsuńKsiążkę czytałam i również mi się podobała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pozdrawiam również! ;)
Usuńto jest właśnie książka dla mnie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de
Ogromnie się cieszę i również pozdrawiam :D
UsuńW dwa wieczory to naprawdę szybko - ja nie potrafię tak szybko czytać :/ To przykre
OdpowiedzUsuńOkładka przepiękna <3
Myślę że może być ciekawą pozycją :) :)
zapiskizgredka.blogspot.com
Mi szybko poszło, ponieważ książka bardzo mnie wciągnęła i ciągle zadziwiała :D
UsuńBuziaki! ;*
Czytałam w lutym i również bardzo mi się podobała! Okropnie nie mogę się doczekać, aż sięgnę po historię Poli :3
OdpowiedzUsuńJa tak samo! :D
UsuńNieprzewidywalność?! To coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :D
Buziaki! :*
UsuńLatte - jak moja ulubiona kawa, jaką jestem w stanie pić na co dzień ;d
OdpowiedzUsuńJak tylko będzie w moim zasięgu - skuszę się. ;)
Latte jest przepyszna! :D Pozdrawiam! ;)
UsuńMam na nią ochotę od dłuższego czasu. Plus Latte i Cappucino <3
OdpowiedzUsuńxxx
bookocholic.blogspot.com
Polecam, bo naprawdę warto! :D
UsuńOkładka jest cudowna, a Cappucino mnie przekonało. Muszę koniecznie sięgnąć po tę książkę. Skoro książka jest śmieszna i szybko się czyta - to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post!
Myślę, że książka Cię nie zawiedzie. Dodatkowo, że szybko się ją czyta - jest nieprzewidywalna :D
UsuńŚliczna okładka, chyba się zakochałam!
OdpowiedzUsuńhttp://recenzandia.blogspot.com/
Ja też! ♥
UsuńUwielbiam tą okładkę i choć to książka nie do końca w moim "typie", to ze względu na nią bym ją przeczytała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, shelf-of-books.blogspot.com
Robi ogromne wrażenie, a okładka drugiej części według mnie jeszcze lepsza :D
UsuńJa chyba nie miałabym nic przeciwko szybkiemu tempu akcji, bo lubię gdy dużo się dzieje :D
OdpowiedzUsuńJa też, chociaż w tej książce nie spodziewałam się aż tak szybkiego tempa :D
UsuńKiedyś chciałam przeczytać tę książkę, ale ostatnio nie czuję takiej chęci. Mam inne tytuły na oku. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Rozumiem! Buziaki! :*
UsuńHm, powiadasz, że główna bohaterka ma na imię Latte? :D Ale okładka przynajmniej jest PRZEPIĘKNA!
OdpowiedzUsuńBuziaki!
BOOKBLOG
Latte, jak pyszna kawa, haha :D pozdrawiam! :*
UsuńPrzepiękna okładka! No i muszę przyznać, że po prostu mnie Twoja recenzja zaintrygowała, książka zapowiada się bardzo ciekawie :) To imię bohaterki jest świetne, naprawdę, chociaż może mówię to przez mój sentyment do kawy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rude-pioro.blogspot.com
Mnie też urzekło jej imię, przez uzależnienie do kawy! Buziaki ;*
UsuńAle mnie teraz wzięło na kawę! :D A może kawa przy książce ? :D Czemu nie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
http://books-world-come-in.blogspot.com/
Kawa przy tej książce to obowiązek! :D Pozdrawiam również :)
UsuńWcześniej nie słyszałam o tej książce, a na prawdę szkoda. Z całą pewnością muszę po nią sięgnąć :D I w dodatku ta okładka *.*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Julka z julyinthebookland.blogspot.com
Polecam serdecznie! :D
Usuń