piątek, 3 czerwca 2016

#Estelle Maskame - Czy wspominałam, że Cię kocham?

~ Najlepsze w deszczu jest to, że można płakać do woli, a ludzie i tak pomyślą, 
że to krople ściekają ci po twarzy.


   Sięgając po tą pozycję, nie spodziewałam się fajerwerków, jednorożców i tęcz. Wiedziałam mniej więcej jaki jest zarys fabuły i szczerze mówiąc miałam rację, ponieważ według mnie książka jest takim typowym fanfiction z Wattpada. A że ja bardzo lubię czytać ff, stwierdziłam, czemu nie? Może historia wyda się ciekawa.

   Szesnastoletnia Eden przyjeżdża do Los Angeles na zaproszenie ojca, z którym od dłuższego czasu nie utrzymywała kontaktu, ponieważ jej rodzice się rozwiedli. Na miejscu okazuje się, że jej tata ma nową żonę, a Eden trzech przybranych braci, którzy są starsi niż myślała. Najstarszy - siedemnastoletni Tyler jest buntownikiem, który sprawia najwięcej problemów w domu. Skrywa wiele tajemnic, których główna bohaterka będzie starała się dowiedzieć.

   Niestety zraziła mnie trochę oklepana struktura bohaterów. Spokojna, grzeczna dziewczyna z kompleksami i tajemniczy, buntowniczy i wredny chłopak. Wydaje mi się, że to już pojawiło się w kilku książkach i dodatkowo w wielu opowiadaniach, które miałam możliwość przeczytać. Nic nowego co wbiłoby czytelnika w fotel, a dodatkowo między tą dwójką rodzi się uczucie. Bo jakby inaczej.

   Wielkim plusem jest to, że fabuła opiera się na tym, że Eden i Tyler są przyrodnim rodzeństwem, a stwarza się między nimi nić porozumienia, która prowadzi do głębszego (zakazanego) uczucia. Faktycznie, to jest ciekawy wątek, ale nie rozumiem dlaczego są przybranym rodzeństwem skoro nie mają żadnego wspólnego rodzica? Wydaje mi się, że nie łączą ich żadne więzy krwi, chyba że autorka celowo nas zmyliła, aby wyjaśnić to w kolejnych częściach.

   Styl Estelle Maskame jest naprawdę genialny. Pomimo jej młodego wieku, trzeba przyznać że ma talent i czytając tą niewybitną książkę, ma ochotę się ją dalej kontynuować, nie tylko z ciekawości jak to wszystko się skończy, ale w znacznej mierze z tego powodu, że autorka swoim stylem pisania wciąga w tą fabułę.

   Jeśli chodzi o mnie: bardzo lubię czytać nawet te oklepane opowiadania dla zbicia czasu i z samej ciekawości. Czasem miło jest spędzić czas przy takiej książce, która nic nie wniesie do naszego życia i o której możemy szybko zapomnieć.

   Zakończenie całej powieści wydaje się kontrowersyjne, inni się ucieszą, a drudzy będą temu przeciwni. Ja poniekąd domyślałam się, że może coś takiego się stać, ale jednak mnie to satysfakcjonuje. Bardzo polubiłam postać Deana i wielka szkoda, że tak mało go było w tej części. Co do głównej bohaterki - momentami bardzo działała mi na nerwy, ale trzeba jej to wybaczyć, ponieważ czasem mając szesnaście lat, nie można być zbyt rozważnym.

   Książka pomimo tego, że ma oklepaną fabułę jest przyjemna w czytaniu. Spędziłam z nią dwa dni i bardzo szybko ją skończyłam. Gdyby nie to, że przede mną jeszcze dwie kolejne części to zapewne szybko bym o niej zapomniała, ale mimo wszystko jestem ciekawa jak dalej potoczą się losy Eden i Tylera.

★★☆☆☆

~ Pragnę ciszy, żeby przyjrzeć mu się dokładniej, dostrzec wszystkie jego wady i zalety. Chcę spojrzeć mu w twarz i pochwycić jego spojrzenie, chcę się uśmiechnąć i pragnę, by odpowiedział tym samym. Chcę widzieć, jak zaciska szczęki i myśli, pragnę, by zaufał mi na tyle, żeby powiedzieć, co chodzi mu po głowie. Chcę spojrzeć na świat jego oczami, tak bym mogła go zrozumieć i zaakceptować.

-

Książka należy do trylogii "DIMILY":
Czy wspominałam, że Cię kocham? | Czy wspominałem, że Cię potrzebuję? |
Czy wspominałam, że na Tobą tęsknię?

48 komentarzy:

  1. Wiele słyszałam o tej książce i mimo że spotkałam się z zarówno bardzo pozytywnymi, negatywnymi i pośrednimi recenzjami, jestem jej bardzo ciekawa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja należę zdecydowanie do tych osób, które napisały "pośrednią" opinię tej książki, ale gorąco polecam, bo może Tobie spodoba się bardziej niż mi :)

      Usuń
  2. chcialabym przeczytac by samemu wyrazic opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie jestem w trakcie czytania tej książki i musze przyznać że jak do tej pory jest całkiem fajna. Ostatnio właśnie czytam wszystkie książki tej autorki :)

    Truskaweczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem ciekawa kontynuacji i 3 tomu, który nie mam pojęcia kiedy wychodzi w Polsce ;)

      Usuń
  4. Książka niestety nie jest w moich klimatach, więc czy tak, czy siak, mało prawdopodobne, bym kiedykolwiek po nią sięgnęła - a już zwłaszcza, że wiele do zaoferowania nie ma.
    medycy nie gęsi, też książki czytają!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem doskonale Twoje zdanie, taka tematyka nie jest dla każdego ;)

      Usuń
  5. Słyszałam wiele dobrych opinii na temat tej książki i sama miałam ją ostatnio zakupić. Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ją wyczaiłam na którejś promocji kilka miesięcy temu :D

      Usuń
  6. Czuję, że dałabym również pośrednią ocenę, jesli będę miała okazję to przeczytam żeby to sprawdzić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto wie, może spodoba Ci się bardziej niż mi? Jednak ta książka mało ma do zaoferowania, oprócz mile spędzonego czasu :D

      Usuń
  7. Mam na nią wielką ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam ją jakiś czas temu i naprawdę mi się nie podobała. Widać, że pisała to bardzo młoda osoba. Zakazana miłość wcale nie jest taka zakazana, ciągle przewijają się te same elementy (trampki z tekstem piosenki), a przyjaźnie nawiązują się po sekundzie znajomości. Ah, takie pozycje to już chyba nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z twoim zdaniem, pomimo że czytało mi się ją dobrze, to jednak nie była to wybitna książka :)

      Usuń
  9. Fajne te cytaty :)
    Tej książki jeszcze nie czytałam, ale niedługo wakacje to kto wie, może nadrobię.
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wakacje ta książka jest idealna, zwłaszcza że akcja ma miejsce w czasie wakacji właśnie :D

      Usuń
  10. Czytałam już gdzieś opis tej książki, myślę że to dobra książka na wakacje, na podróż. Nie jest bardzo wymagająca, a dobra na zabicie czasu no i ma ciekawy wątek :)
    Pozdrawiam! http://nawiedzonadroga.blogspot.com/2016/06/samotnosc.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, dobrze to opisałaś.. książka jest idealna na wakacje :)

      Usuń
  11. Swojego czasu, to chyba było niedawno, książka cieszyła się wielkim zainteresowaniem - mnie jednak do niej nigdy nie ciągnęło...
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w pełni zrozumiałe, zdecydowanie to zależy od gustu i od tego czy ktoś lubi take fanfiction's historie :D

      Usuń
  12. To z przyrodnim rodzeństwem to ponoć błąd tłumacza ;) Oni nie są spokrewnieni. :) Pierwszy tom mi się spodobał, wzięłam udział w book Tour i za jakiś czas poznam drugi. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też za jakiś czas poznam drugi, a z tym błędem to nie wiedziałam, trochę nie fajna sytuacja :/

      Usuń
  13. Och.. tak bardzo nie lubię czytać książek, za to twój post zachęcił mnie do przeczytania tej książki. Mam zajęcie na wakacje! Pozdrawiam!
    Mój blog-KLIK

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię tą serię za jej lekkość i swobodę. Jestem bardzo ciekawa finału ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja czekam na kontynuację, aż w końcu przyjdzie do mnie w Book Tourze! Przyjemnie się czytało, więc i ja polecam. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, styl autorki sprawił, że czytało się bardzo dobrze ;)

      Usuń
  16. Na książkę miałam ogromną ochotę do chwili, kiedy nie posypały się jej narastające negatywne recenzje. A jednak mieszanka pozytywnych i niezbyt pochlebnych zdań sprawia, że pewnego dnia chyba po nią sięgnę żeby przekonać się co ja będę myślała na jej temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie nie mam jednoznacznej opinii o tej pozycji. Z jednej strony świetnie się ją czyta, a z drugiej historia jest trochę oklepana. Myślę, że to dobra pozycja na jeden raz :)

      Usuń
  17. Ta książka mnie nie odstrasza,ale też jakoś specjalnie mnie nie zachęca.Mimo to myślę,że dałabym jej szansę, bo bardzo szalenie intryguje,za pomocą jakich środków opisane są zawarte w niej uczucia i emocje... :)
    marcepanowe recenzje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz dać jej szansę, kto wie jaka będzie twoja opinia :)

      Usuń
  18. Hmm.. Zaciekawiłaś mnie. Uwielbiam takie książki, a chyba najbardziej to, ze jest w nich zakazane uczucie. Jakoś tak od zawsze uwielbiałam takie wątki w książkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakazane uczucie to chyba największy plus tej powieści, dzięki temu jest oryginalna.

      Usuń
  19. Uwielbiam tę serię, dlatego cieszę się, że tak pozytywnie ją oceniasz.

    OdpowiedzUsuń
  20. Mnie kompletnie nie zrażają nieco schematyczne książki rodem z Wattpada, więc myślę, że sięgnę :)
    Pozdrawiam!

    napolceiwsercu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. O tej książce czytałam różne opinie, więc raczej ją sobie odpuszczę. Może kiedyś zmienię zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnie bywa, może jednak w przyszłości zmienisz zdanie :)

      Usuń
  22. Ja od początku nie zamierzałam sięgać po tę książkę. Nadal podtrzymuję to zdanie. ;)
    Pozdrawiam!
    #Ivy z Bluszczowych Recenzji

    OdpowiedzUsuń
  23. Wydaje się być fajna ;D

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie ciągnie mnie do tej książki...
    Przypominam o konkursie!
    Z książkami przy kawie

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  26. Są przybranym rodzeństwem, a nie przyrodnim, ale kilka literek w tą w cz tamtą, who cares, na pewno nie tłumacz :)DEAN ja się bardzo cieszę jak skończyła się książka, ale druga część to jakaś katastrofa ;/

    https://reviewjunkiebooks.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń