Cześć. Rok 2016 dobiegł końca kilka dni temu, więc chciałam go w jakiś sposób podsumować. Stwierdziłam, że przedstawię wam kilka moich ulubionych książek, które przeczytałam i wywarły na mnie ogromne wrażenie w minionym roku. Nie będą one pokazane w żadnej kolejności, wszystkie stawiam na pierwszym miejscu. Kto wie, może zachęcę Was do sięgnięcia po którąś z tych pozycji. Życzę wam Zaczytanego Nowego Roku i trzymajcie się ciepło!
Maggie Stiefvater - KRÓL KRUKÓW
Nina Reicher - Ostatnia spowiedź. Tom III
Jenny Han, Siobhan Vivian - BÓL ZA BÓL
Maggie Stiefvater - KRÓL KRUKÓW
Książka, która ma tak genialnych bohaterów, że nie sposób jej za to nie uwielbiać. Przywiązałam się do każdego z nich i mimo tego, że jestem już po trzecim tomie i został mi do przeczytania ostatni, czuję, że ciężko będzie mi się rozstać z tą serią. Będę do niej wracała, nie tylko ze względu na fantastyczne postacie, które zostały przedstawione w Kruczym Cyklu, ale również świetnie wykreowany świat, pełen magii, tajemnic i zwrotów akcji. Myślę, że dużo dał tutaj styl pisania Maggie Stiefvater, która ma niezwykły talent.
Sarah J. Maas stała się w 2016 roku jedną z moich ulubionych autorek, właśnie przez serię "Szklany tron", a Celaena Sardothien moją ulubioną bohaterką literacką, chociaż zdarzały się momenty kiedy miałam do niej mieszane uczucia, jednak nie zmieniłam zdania. Fantastycznie stworzony świat, pełen tajemnic, które pojawiają się na każdym kroku. Muszę przyznać, że pierwszy tom jest przewidywalny, ale kolejne nadrabiają wszystko. Cała ta seria pochłonęła mnie niesamowicie. Wywołała gniew, łzy, radość i mnóstwo innych emocji. To jak wszystko genialnie się ze sobą łączy, jak świetnych bohaterów mamy okazje spotkać, jest niesamowite.
Nina Reicher - Ostatnia spowiedź. Tom III
Jeśli chodzi o tą serię, jestem do niej dosyć kontrowersyjnie nastawiona. Spytacie dlaczego? Pierwsza i druga część trylogii "Ostatnia spowiedź", były dobre, ale nie aż tak, aby zapadły na dłużej w mojej pamięci. Pamiętam, że nie zrobiły na mnie szczególnego wrażenia. Ostatnia część to był przełom. Fenomenalne podsumowanie całej historii, totalny rollercoaster, całkowita zmiana biegu wydarzeń - byłam dosłownie oszołomiona. Pojawiły się u mnie łzy i jeszcze więcej łez. To było tak smutne, że aż piękne. Warto przebrnąć przez dwa pierwsze tomy, aby przepaść i zakochać się w ostatnim, który lepiej nie mógł się skończyć.
Ta pozycja była jedną z pierwszych przeczytanych książek w 2016 roku. Pamiętam jak byłam jej ogromnie ciekawa i mimo, że niezbyt podoba mi się jej wydanie: treść jest fenomenalna, pełna autentyczności i niosąca za sobą ogromne przesłanie dla nastolatków. "Trzynaście powodów" to książka, z którą poczułam się mentalnie związana i do tej pory jest bardzo bliska mojemu sercu.
Książka po której skończeniu długo nie mogłam się pogodzić z zakończeniem. Myślę, że nigdy nie będę w stanie. Dlatego tak długo zwlekam z zaczęciem (i w ogóle kupieniem) drugiej części. Jest to piękna historia o miłości, z bardzo oryginalnym pomysłem, która złamała mi serce. Pomimo depresji, którą po niej złapałam i tak uważam, że książka zasługuje na same pochwały. Bohaterowie to osoby, które możemy pokochać od pierwszych stron.
Jenny Han, Siobhan Vivian - BÓL ZA BÓL
Pozycja, która obraca się w klimatach Pretty Little Liars - jednego z moich ulubionych seriali, ale nie tylko za to uwielbiam tą książkę i jej kontynuacje, czyli "Ogień za ogień". Głównym powodem jest to, jak autorki pokazały drugie oblicze człowieka. Spotkałam się z traumatycznymi wydarzeniami, zemstą i walką o godność. Książka mimo kontrowersyjnych opinii, jest bardzo mądra i pouczająca. Nie mogę doczekać się ostatniego tomu.
"Muza" to jedna z najlepszych książek, jaką przeczytałam w całym swoim życiu, nie tylko w roku 2016. Uwielbiam w niej wszystko, począwszy od cudownego wydania, aż po każde zdanie, które znajduje się w środku. Literatura w wyższej półki, niebanalna i wciągająca nas w wir wydarzeń z lat 1936 i 1967. Jessie Burton ma fenomenalne, magiczne pióro. Nie wiem jak ona to zrobiła, stwarzając tak rewelacyjną powieść, ale należą jej się ogromne brawa.
Autorka w tej książce pokazała brutalny i prawdziwy obraz uzależnienia od narkotyków. Pamiętam, że czytając tą pozycję byłam pewna, że skończy się ona stereotypowo i przewidywalnie - i jakże się myliłam. Miłość jednak nie zawsze zwycięża i nie jest taka silna. Według mnie o "Twoim śladem" powinien być większy rozgłos, bo książka jest tego warta.
A jakie są Wasze ulubione książki, które przeczytaliście w 2016 roku?
"Król kruków" <3 A "Ostatnia spowiedź" ma piękną okładkę. Pierwszy raz chyba widzę tę książkę.
OdpowiedzUsuń"Ostatnia spowiedź" to trylogia, okładki wpadają w oko i również mi się podobają :D Ja akurat pokazałam ostatnią część, najlepszą z nich wszystkich.
Usuńświat osób uzależnionych jest straszny
OdpowiedzUsuńCóż, u mnie Maas trafiła by na przeciwną listę i powtarzam to już chyba tysięczny raz, czytając te wszystkie podsumowania <3 Jej książka jest jedyną, którą znam 'osobiście', fabularnie poznałam także "Zanim się pojawiłeś" [bo film]. Aczkolwiek to drugie to to... zdecydowanie nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńA widzisz, ja znowu jestem wielbicielką książek Maas. Ale to dobrze, ile książek, tyle różnych opinii! ;)
UsuńJuż na początku Ed <3
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko Zanim się pojawiłeś i widzę, że mam dużo do nadrabiania :)
Nowa piosenka Eda jest fantastyczna <3
UsuńCzytałam z tej listy tylko Zanim się pojawiłeś i też uwielbiam tę powieść. ;) Ciekawi mnie za to Muza i mam nadzieję, że uda mi się w tym roku nadrobić tę książkę. ;)
OdpowiedzUsuń"Muza" jest fantastyczna, koniecznie ją przeczytaj, mam nadzieję że również spodoba Ci się tak mocno jak mi :)
UsuńRównież muszę sięgnąć po te książki! *o* Bardzo mnie zaciekawiłaś :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Dolina Książek
Ogromnie się cieszę! :D
UsuńOstatnia spowiedź. Tom III także skradła moje serce. Poza tym ubóstwiam ,,Obudź się, Kopciuszku'', Nieobecną'' oraz ,,Raze''.
OdpowiedzUsuńNa "Raze" od dawna mam ochotę, widzę że koniecznie muszę ją zdobyć :)
UsuńZanim się pojawiłeś! - Uwielbiam. TO jedyna książka z tych, które wymieniłaś. Ale zdecydowanie jedna z moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
polecam-goodbook.blogspot.com
fuzja-recezentow.blogspot.com
O tak, to jest wspaniała książka :)
UsuńTrzynaście powodów czeka na półeczce, a twoim śladem mam na telefonie. Musze je przeczytać. ;) Zaś powieść Moyes jest przepiękna. ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie miłego czytania :) Zgadzam się!
UsuńNiezbyt pozytywnie wspominam "Ostatnią spowiedź". Pierwszy tom nie był tragiczny, ale im dalej, tym było coraz gorzej. Dla mnie ta seria to taka telenowela, w której dramat goni dramat i dramatem pogania :/
OdpowiedzUsuńZa to "Szklany tron" uwielbiam - szczególnie czwarty tom :D
"Muzę" planuję zakupić pod koniec stycznia - liczę na coś wyjątkowego ;)
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Mnie też nie przekonywał tom pierwszy i drugi.. za to trzeci - zakochałam się. Według mnie nadrobił całą trylogię :)
Usuń"Szklany tron" to życie <3
Koniecznie czytaj "Muzę" - nie pożałujesz, to genialna pozycja! ;)
Ostatnia spowiedź <3 Uwielbiam całą trylogię, która jest w top 3 najlepsze ze wszystkich :)
OdpowiedzUsuńSuper! W takim razie podzielamy zdanie :)
UsuńKról kruków naprawdę genialny! Jednak dla mnie Trzynaście powodów i Zanim się pojawiłeś to była totalna klapa :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
moonybookishcorner.blogspot.com
Oj szkoda, mi te książki bardzo przypadły do gustu :(
UsuńBuziaki!
Aniu!
OdpowiedzUsuńPierwszym tomem ,,Szklanego tronu'' tak bardzo nie zachwycałam się jak Ty. Kolejne są bowiem o wiele lepsze.
Dość dużą chrapkę mam na ,,Twoim śladem''. Przeczytanie co nieco o narkotykach byłoby dobrą przerwą od fantastyki. :D
Pozdrawiam!
Martyna z bloga magia-ksiazek-recenzje.blogspot.com
Dla mnie cała seria "Szklanego tronu" jest genialna. Od pierwszego tomu, po kolejne! Nie mogę doczekać się kontynuacji :)
UsuńPolecam gorąco "Twoim śladem" - książka robi wrażenie, bardzo oddziałuje na psychikę :)
Buziaki!
Przeczytałam "Muzę" i książka zapada w pamięci. Dwie pierwsze bardzo chciałabym przeczytać.
OdpowiedzUsuńKoniecznie czytaj! :)
UsuńZ tej lity chcę kiedyś sięgnąć po ''Ostatnią spowiedź''. Mam te książkę w planach od dawna. Czytałam natomiast ''Zanim się pojawiłeś'' i... Brak słów. Bardzo ciepło wspominam te powieść. Pozdrawiam, Wielopasja
OdpowiedzUsuń"Zanim się pojawiłeś" łamie serduszko, ale to cudowna historia.
UsuńZdecydowanie zgadzam się z twoją opinią o "Królu kruków". Aktualnie czytam trzecią część i jestem zachwycona. "Ból za ból" było ciekawą książką, jednak ostatni tom trylogii o wiele bardziej mi się podobał. Za to do "Szklanego tronu" się nie zgadzam, nie zachwycił mnie, ale sięgnę po drugą część, która cały czas patrzy na mnie z półki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Hayles z https://ourbooksourlive.blogspot.com/
Jeśli chodzi o "Ból za ból" to ostatniego tomu jeszcze nie miałam okazji czytać, czekam na jego polskie wydanie :)
Usuń13 powodów znalazło się również w moim zestawieniu najlepszych książek, które przeczytałam w 2016 roku. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że się zgadzamy co do tej książki! Pozdrawiam :)
Usuńksiążkę jojo czytałam. piękna wzruszająca
OdpowiedzUsuńSeria SzT jest najlepszą serią jaką czytałam :)
OdpowiedzUsuńJest świetna! Czekam na kontynuację! :)
UsuńMuza jeszcze długo książka będzie mi towarzyszyła w myślach. :)
OdpowiedzUsuńMi również, na pewno nie raz do niej wrócę :)
Usuń"Szklany tron" i "Zanim się pojawiłeś" już od dawna mam w planach. "Ból za ból" nie był jednym z pierwszych do czytania w kolejności, ale skoro znalazł się na tej liście, to znaczy, ze jest naprawdę spoko i może przesunąć się trochę wyżej:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie. Karolina z bloga Bookwormscity
OdpowiedzUsuńKoniecznie czytaj. "Szklany tron" i "Ból za ból" różnią się od siebie diametralnie, a i tak są świetne :)
Usuń"Zanim się pojawiłeś" również bardzo lubię. :D
OdpowiedzUsuńUuu "Szklany Tron" <33 ♥
Jools and her books
Uwielbiam!
UsuńKról Kruków i Muza trafiają na moją listę książek do przeczytania w 2017 roku Dzięki za to podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńSuper! Ogromnie mnie to cieszy! Koniecznie przeczytaj :)
UsuńZ książek, które przedstawiłaś czytałam tylko dwie "Zanim się pojawiłeś", która trochę mnie nudziła i "Muzę", która była naprawdę dobrą powieścią :)
OdpowiedzUsuń"Zanim się pojawiłeś" również nużyła mnie na samym początku.. ale potem miazga :)
UsuńOj ten Król kruków mnie intryguje, eh... Szklany tron kupiłam sobie na gwiazdkę i mam nadzieję, że będzie tak świetny, jak mówisz <3
OdpowiedzUsuńCzytaj, czytaj i koniecznie napisz swoje wrażenia :D
Usuń"Król kruków" mnie strasznie zachęca, nie dość że lubię te ptaki to jeszcze fantastyka to mój ulubiony gatunek :)
OdpowiedzUsuńW takim razie nic tylko czytać! ;)
UsuńSzklany tron jest w moich planach. Reszta nie dla mnie, zaś "Zanim się pojawiłeś" nie lubię :D
OdpowiedzUsuńW takim razie czytaj "Szklany tron" koniecznie! ;D
UsuńNie czytałam żadnej z tych książek, ale chętnie zmieniłabym to jeśli chodzi o "Twoim śladem" ;) Moje ulubione książki, jakie przeczytałam w 2016 to m.in. "Pomaluj to na czarno", "Piekielnie twarda sztuka" i "Spowiedź Hitlera. Szczera rozmowa z Żydem" :)
OdpowiedzUsuńNie znam Twoich książek, ale chętnie o nich poczytam :)
UsuńCzytałam jedynie Zanim się pojawiłeś :D Resztę książkę, w jakiejś części przynajmniej kojarzę. Bardzo też mnie interesuje Twoja ostatnia pozycja. Twoim śladem już dawno mnie zainteresowała i właśnie zauważyłam, że na blogach w ogóle się nie pojawia... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMało słyszy się o tej książce, a jest tego warta.. powinna mieć większy rozgłos :)
UsuńSzklany tron skończyłam wczoraj i ogromnie mi się podobał. Na pewno zabiorę się za kolejne części :) Chciałabym przeczytać też kiedyś Króla Kruków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
W takim razie miłego czytania! ;)
UsuńSzklany tron <3
OdpowiedzUsuńZanim się pojawiłeś <3 chociaż film mi sie bardziej podoba, bo tam rodzice głównej bohaterki nie są aż tak irytujący xd
Pozdrawiam
To Read Or Not To Read
Musze obejrzeć koniecznie ekranizację :D
Usuń"Muza" to póki co moja najlepsza książka w 2017 roku! :)
OdpowiedzUsuńA "Zanim się pojawiłeś" nie wywarła niestety na mnie aż takiego wrażenia... choć oczywiście ryczałam! :)
"Zanim się pojawiłeś" <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://zniewolone-trescia.blogspot.com/